Katy Perry, która po rozstaniu z uznanym tchórzem, Orlando Bloom, nie może zdobyć nowego gościa, prowadzi aktywne poszukiwania. Po założeniu przepięknej sukienki, 33-letnia piosenkarka wyruszyła w romantyczną randkę.
We wtorek wieczorem Katy Perry, która miała nieco więcej wolnego czasu po zakończeniu trasy koncertowej w celu wsparcia nowego albumu, była w polu widzenia paparazzi w pobliżu restauracji Craiga w West Hollywood.
Krótko przycięta blondynka w spektakularnym spodniaku z leopardem i misternymi złotymi wzorami z nowej kolekcji Versace zdecydowanie wyróżniała się z tłumu.
Odważny wizerunek wokalisty dopełniał czarnego skórzanego paska z bogato zdobioną klamrą, otwartymi nabijanymi sandałami z obcasami i obszernymi kolczykami. Na twarzy Cathy był jasny makijaż.
Wkrótce stało się jasne, że Perry zmącił się z jakiegoś powodu. Wewnątrz instytucji czekał już na nią tajemniczy nieznajomy. Aby uchwycić kilka stolików przy stole, reporterzy nie działali, jednak wychodząc z restauracji piosenkarka i jej kawaler nie myślał o konspiracji.
Cathy i jej towarzyszka, uśmiechnięta i urocza pogawędka, weszli pod ramię i, jadąc taksówką, odjechali w nieznanym kierunku.
Przypomnijmy, na wiosnę będzie rok, jak związek zakończył Perry i Lovelace Orlando Bloom. Fani pary byli pewni, że się zjednoczyli, ale mimo spotkań byłych kochanków po rozstaniu nigdy tak się nie stało.