Johnny Depp, zainspirowany występem na ostatniej ceremonii Grammy, gdzie zapalił się w towarzystwie swoich przyjaciół w zespole The Hollywood Vampires, poważnie zainteresował się swoją muzyczną karierą.
Po zakończeniu prac nad nowym "Piraci z Karaibów" gwiazda wyrusza w wakacje na czas nieokreślony.
Rok temu Alice Cooper zaprosił aktora do zorganizowania zespołu rockowego, do którego dołączył inny legendarny muzyk Joe Perry. The Trinity chciał wskrzesić popularny zespół w latach 70. i był nazywany The Hollywood Vampires.
Po wzięciu udziału w konkursie Grammy Award zdecydowali się pójść dalej, a po nagraniu debiutanckiego albumu wyruszą w trasę koncertową. Na próbę planują wystąpić w Nowym Jorku, Lizbonie i Wisconsin.
W związku z dużym zatrudnieniem celebrytów, będą musieli dostosować swoje harmonogramy pracy. Depp jest tak porwany ideą zostania świetnym wykonawcą rocka, że jest gotów zrezygnować z aktorstwa przez jakiś czas. Ta wiadomość zszokowała i zszokowała fanów 52-letniego artysty.
The Hollywood Vampires na Grammy's Awards 2016: