Po ogłoszeniu rozwodu Janet Jackson i miliardera Qatariego Vissam Al-Mana, który nastąpił zaraz po pojawieniu się ich długo oczekiwanego syna, wokalista poprowadził zaciszny styl życia w Londynie i tylko raz wpadł w obiektyw paparazzi. Wczoraj Janet i dziecko Issa byli widywani w Nowym Jorku.
W poniedziałek 51-letnia Janet Jackson wraz ze swoim sześciomiesięcznym synkiem Issą została zauważona tam, gdzie nikt nie spodziewał się jej zobaczyć na lotnisku w Nowym Jorku.
Piosenkarka trzymała dorosłą karapuzę w szarym kombinezonie na ręku, czekając na samochód. Ciekawski dzieciak doskonale przeszedł długi transatlantycki lot i rozejrzał się z zainteresowaniem. Jackson, jak zwykle, ubrany na czarno, wyraźnie stracił na wadze i prawie odzyskał dawne formy.
Informując o szczegółach nieoczekiwanego rozstania Janet Jackson i Vissam Al-Mana, media doniosły, że piosenkarka, otrzymawszy 800 milionów funtów od swojego byłego współmałżonka, obiecała, że będzie mieszkać w Londynie, aby w każdej chwili mógł zobaczyć swojego syna.
Biorąc pod uwagę przyjazne i ufne relacje, które uratowały małżeństwo, Janet prawdopodobnie zgodziła się na wyjazd z ojczyzną.
Jak zapewniała poufna informacja, czekała z niecierpliwością, aż Isse skończy sześć miesięcy, aby wraz z synem wyjechać na wakacje, spotkać się z przyjaciółmi i krewnymi i po prostu przejść się do miejsc, z którymi miała miłe wspomnienia.