W życiu celebrytów, podobnie jak w życiu zwykłych ludzi, pojawiają się różne problemy. Przerażające wiadomości pojawiły się w zagranicznych mediach - amerykańska aktorka, producentka, projektantka mody Ashley Olsen jest chora na bolesną boreliozę.
Najprawdopodobniej Ashley została zarażona tą straszną chorobą kilka lat temu. Choroba nie może objawiać się przez długi czas, postępując i powodując nieodwracalną szkodę dla ciała. Tak właśnie stało się z Ashley Olsen, która nie wiedząc o swojej chorobie żyła spokojnie i nie była zaangażowana w leczenie. Gdy zdiagnozowano u aktorki chorobę, okazało się, że jest już na zaawansowanym etapie.
Bolesna borelioza jest chorobą zakaźną, objawia się bólami głowy, nadwrażliwością na światło, bólem stawów, ciężkim zmęczeniem. Jeśli leczenie rozpocznie się na czas, terapia skutecznie pomaga pozbyć się choroby. Jednak w wielu przypadkach bolesna borelioza prowadzi do paraliżu, demencji i zgonu.
Ashley Olsen zaczęła chorować w 2012 roku - wtedy wiadomości o jej życiu i twórczości przestały pojawiać się w mediach, a ona sama "odeszła" z życia publicznego, zamknęła się, wyjaśniając, że chce odpocząć z bliska.
Krewni nie złożyli oficjalnych oświadczeń na temat stanu zdrowia jednego z bliźniąt gwiazd. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że obecnie aktorka czuje się lepiej niż jakiś czas temu. Stopniowo wychodzi na światło dzienne, próbuje uczestniczyć w publicznych wydarzeniach, dziełach. Chociaż przyjaciele i koledzy mówią nam, że kiedy Ashley przychodzi do pracy, wygląda na wyczerpaną, nieporządną, zmęczoną. Niektórzy nawet unikają kontaktu z nią - zły nastrój stał się znany Ashley.
Ale mimo to jej życie jest pod wielkim zagrożeniem - choroba z Lyme jest niezwykle trudna do leczenia, a ciało po niej - do wyzdrowienia. Zarówno aktorka, jak i jej rodzina mają problemy, robią wszystko, aby 28-letni Ashley Olsen był znowu zdrowy i szczęśliwy.
Podobna choroba ma inną dobrze znaną piosenkarkę Avril Lavigne, od dawna jest z nim zaprzyjaźniona, a nawet odnosi pewne sukcesy. Stało się wiadomo, że Avril kończy nagrywanie nowego albumu, chociaż kilka miesięcy temu była przykuta do łóżka.