Śmierć dziecka jest prawdopodobnie najstraszniejszym tragicznym wydarzeniem dla kobiety, ponieważ dzieci powinny chować swoich rodziców, a nie odwrotnie. Bardzo często osoba doświadczająca tego poważnego szoku pozostaje w swoim żalu sam . Oczywiście inni próbują wspierać i pocieszyć, ale rzadko mówią o śmierci. Zasadniczo wymawiane są niektóre popularne słowa. W tym artykule porozmawiamy o tym, jak przetrwać śmierć ukochanego syna.
W jaki sposób matki przeżywają śmierć syna?
Proponujemy rozpatrzenie tego problemu z psychologicznego punktu widzenia i zbadanie etapów, jakie ludzie doświadczają w przypadku utraty bliskiej osoby. Jest to przydatne w celu ustalenia, czy dana osoba jest zawieszona w jednym z nich, ponieważ bardzo ważne jest kontrolowanie swojego stanu psychicznego. Jeśli przejście do następnego etapu z powodu doświadczenia żalu jest niemożliwe, warto skorzystać z pomocy specjalistów i uzyskać profesjonalne wsparcie psychologiczne.
- Etap pierwszy - szok i drętwienie. Odmowa przyjęcia tych informacji. Z reguły ludzie zaczynają zachowywać się inaczej, będąc na tym etapie. Ktoś szuka wsparcia wśród krewnych i przyjaciół, ktoś próbuje stłumić ból alkoholem, ktoś zaczyna organizować pogrzeby. Ten etap trwa około dziewięciu dni. Aby przetrwać śmierć jedynego syna, na tym etapie warto stosować leki przeciwdepresyjne i uspokajające. Musimy starać się nie pozostać samotnym, ponieważ w tym okresie konieczne jest uwolnienie od duszy maksimum, aby wykrzyczeć cały ból, który jest w środku.
- Drugi etap to odmowa. Trwa do czterdziestu dni. W tym momencie człowiek zdaje sobie sprawę, że wszystko, co się dzieje, jest rzeczywistością, ale świadomość nie jest jeszcze gotowa na przyjęcie tego. Mogą pojawić się halucynacje, kroki lub głos osoby zmarłej. Aby przetrwać śmierć syna, trzeba zaakceptować to, co się wydarzyło i bez względu na to, jak bolesne jest to, rozmawiać o tym ze znajomymi i krewnymi.
- Trzeci etap trwa około sześciu miesięcy. W tym czasie nadchodzi świadomość i akceptacja straty. Ból w tym czasie będzie miał charakter cykliczny: następnie się nasili, a następnie ustąpi. W tej chwili kryzysy nie są wykluczone, gdy matka zaczyna obwiniać siebie za nie ocalenie swojego dziecka. Ataki gniewu i agresji są możliwe.
- Około rok po śmierci sytuacja zostaje zaakceptowana, ale kryzysy mogą się jeszcze ujawnić. Na tym etapie ważne jest, aby kontrolować swoje uczucia i nauczyć się żyć, bez względu na to, jak niemożliwe wydaje się.