Och, jak pięknie w reklamie czekolady, obiecującej rajskiej przyjemności, kokos pęka! Chcę tylko przynieść sobie ten sam dom i podzielić go, aby mleko kokosowe w jednym kierunku, a skorupa w innym. To, oczywiście, żart, prawie nikt nie chce podzielić kokosa na drobne kawałki.
Jak właściwie podzielić kokos w domu? Prawdopodobnie musisz uzbroić się w garść narzędzi do piłowania, zdobyć młotek, piłę do metalu i siekierę ze spiżarni, dla wierności. Cóż, po prostu zastosuj je wszystkie sekwencyjnie, zobaczysz, że coś wyjdzie. Niewątpliwie, jeśli będziesz postępować jak opisano powyżej, kokos cię rozdzieli, ale wyniki raczej nie będą satysfakcjonujące. Dlatego też czytamy rady profesjonalistów, którzy dokładnie wiedzą, jak prawidłowo i szybko podzielić kokos i podejmują odpowiednie działania.
Jak podzielić kokos?
- Nie ma znaczenia, jakie owoce lub warzywa przywieźliście ze sklepu - najpierw wszystko trzeba umyć, a tutaj robimy to samo z kokosem.
- Czy widzisz trzy ciemne oczy na szerokiej części nakrętki? Cóż, na miejscu, przynajmniej dwie z nich muszą być wiercone. Co masz na myśli, dlaczego? Pamiętasz, jak orzech kokosowy różni się zasadniczo od orzecha włoskiego? Wielkość i smak oczywiście tak, ale główna różnica polega na tym, że wewnątrz kokosa znajduje się płynne mleko tzw. Mleczko kokosowe. Aby go osuszyć, musimy wykopać dziury w kokosie. Dlaczego musisz zrobić 2 otwory? Wszystko jest proste, przez jeden wylewamy płyn, a drugi pomaga powietrzu dostać się do nakrętki. Jeśli nie wierzysz, spróbuj wylać mleko kokosowe przez jedną dziurkę - otrzymasz dodatkową stratę czasu. Jak wybrać dziury? Możesz je wiercić wiertłem, albo możesz wziąć śrubokręt, przymocować go do miejsca, w którym zrobimy dziurę, i uderzyć go kilka razy młotkiem. Wybierz własną metodę w zależności od preferencji i zestawu narzędzi w domu. Kiedy otwory są gotowe, osusz ciecz i przejdź do następnego etapu ataku na skorupę orzecha kokosowego.
- Tutaj także będziemy musieli trochę wycofać się ze standardów telewizyjnych, to znaczy, nie będziemy kłuć kokosa dokładnym rzutem na podłogę lub ścianę. Najpierw musimy określić słabe miejsce nakrętki. Nie uśmiechaj się sceptycznie, jest dostępny i ten olbrzym. Szukaj miejsca, które może dać luz, zacznij od otworów, przez które mleko kokosowe zostało osuszone (pijany). Podziel odległość od oczu do "góry" kokosa na trzy części. Na 1/3 tej odległości (jeśli patrzysz z dziur) i jest najsłabszy punkt. Uderzamy go tępą stroną noża lub młota, tylko ostrożnie. Następnie lekko obróć nakrętkę i ponownie uderz. Robimy to, dopóki w kokosie nie pojawi się pęknięcie. Na szczeście może się uformować już po pierwszym uderzeniu. Teraz wkładamy krawędź noża do tej szczeliny i dzielimy kokos na koniec. Jeśli nakrętka zostanie złapana w dosłownym znaczeniu tego słowa, pomożemy młotkiem, uderzając go lekko w grzbiet noża. A co najważniejsze, zanim wykonasz wszystkie te manipulacje za pomocą noża, upewnij się, że nóż jest duży i mocny. A wtedy ryzykujesz, że zamiast dwóch połówek kokosa dwie połówki noża.
Cóż, to wszystko, teraz wiesz, jak podzielić orzech kokosowy i rozumiesz, że nie ma w tym nic skomplikowanego. Jak mówią specjaliści - kwestia technologii i wieloletniego ciężkiego treningu.
Co zrobić po rozdzieleniu nakrętki? Nie wiesz? Z jakiegoś powodu go otworzyłeś. Na przykład możesz planować wiórki kokosowe i udekorować je swoim kolejnym kulinarnym arcydziełem. A jeśli nie chcesz rozstać się z kudłatą skorupą, możesz dołączyć ją pod ikebaną lub garnkiem dla małego (bardzo małego) kaktusa.