Konfucje na pokazach mody zdarzają się często, ale tym razem nie zdarzyło się to zwykłemu modelowi, ale królowi wybiegu, bez którego żadna znacząca profanacja, Gigi Hadid, nie może zrobić.
Główny projektant Versace zaprezentował fanom tej marki nową kolekcję jesień-zima 2016/17 w ramach Milan Fashion Week. Jednocześnie seksowne i sportowe stroje (tym razem Donatella tworzyła ubrania w stylu sportowo-szykownym) pokazywały najpopularniejsze modele. Sheik, Pauly, Smalls, Jenner, Hadid, Kloss, Lima, Dunn zajęli miejsce na podium.
Donatella przedstawiła swoją wariację na temat popularnego bieżącego turnieju. Nie oferowała eleganckich klientów marki, by nosić trampki, ale zaleca zmianę platformy na piętę.
W kolekcji dominują rzeczy: czarny, granatowy, niebieski, różowy i żółty. Według ekspertów, jego dekoracje zostały wykonane z ombre-effect futra, suknie wieczorowe ozdobione cekinami, swetry w cekiny i spodnie z lakierowanej skóry.
Hadid wyszedł na widownię, by podarować podłogę na tyle szczerą czarną sukienkę. Gdy 20-letnia piękność przekroczyła połowę drogi, uprząż zdradziecko zsunęła się i odsłoniła jej pierś. Radośni widzowie wpatrywali się w sutek Gigi, a fotografowie pośpiesznie robili pikantne zdjęcia.
Blondynka po raz kolejny potwierdziła swój profesjonalizm. Gigi nadal chodziła po wybiegu, jakby nic się nie wydarzyło. Ani zakłopotanie, ani zamieszanie nie znalazło odzwierciedlenia w jej pięknej twarzy.
Nawiasem mówiąc, Hadid nie jest nieśmiały ze swojego ciała i bierze udział w bardzo gorących sesjach zdjęciowych do publikacji mody i reklamy.