Sean Penn i Robin Wright, którzy od 14 lat żyją w legalnym związku małżeńskim, a generalnie spędzili razem 22 lata, spędzając razem czas. Paparazzi porwał byłych małżonków opuszczających lotnisko w Nowym Jorku, co sugeruje ideę ich zjednoczenia.
We wtorek reporterzy, którzy prowadzili zegarek w pobliżu lotniska im. Johna F. Kennedy'ego w Nowym Jorku, czekając na gwiazdy, nie uwierzyli w ich oczy, gdy zobaczyli 56-letniego Seana Penna i 51-letniego Robina Wrighta, siedem lat po rozwodzie, w siebie nawzajem.
Penn, ubrany w czarny T-shirt, beżowe spodnie i wiatrówkę w kolorze khaki, torby i Wright - w dżinsach, czarnym swetrze i marynarce, przeszedł kilka kroków od niego lekko. Para szybko podeszła do samochodu i zniknęła w nieznanym kierunku.
Warto zauważyć, że do dyspozycji dziennikarzy były zdjęcia, które również zostały wykonane tego dnia. Na nich Sean i Robin wciąż są razem i otwierają drzwi do domu. W tych tajnych mieszkaniach żyją razem?
Sean i Robin, którzy są teraz zarówno wolni (Penn upuścił Charlize Theron, a Wright uciekł z Benem Fosterem), zdecydowali się zakopać topór, mówią wtajemniczeni. Małżonkowie, którzy rozstali się nie tak pięknie w 2010 roku, po licznych zmianach aktora-chuligana, w nowy sposób budują miłość.
Przypomnijmy, że Penn i Wright mają już dwa wspólne dorosłe dzieci - 26-letnią córkę Dylan, 23-letniego syna Hoppera, który z przyjemnością zjednoczy swoich rodziców.