Oczywiście po porodzie większość kobiet odczuwa nieprzyjemne patrzenie na siebie w lustrze z powodu przerażającej utraty atrakcyjności niegdyś precyzyjnego kobiecego ciała. Od czasu do czasu możesz nawet o tym zapomnieć o nowych problemach i obowiązkach, ale nadal zalecamy, abyś odwołał się tak szybko, jak to możliwe. fitness po porodzie.

Kiedy to możliwe?

Pierwszym pytaniem, jakim jest opieka nad kobietami, jest możliwość rozpoczęcia zajęć fitness po porodzie. Twoje opinie są różne i zasadniczo wszystko zależy od Ciebie i Twojego życia przed iw czasie ciąży.

Ginekolodzy zalecają rozpoczęcie zajęć fitness 6 tygodni po porodzie, po pierwszym badaniu, gdy lekarz upewni się, że wszystko jest w porządku.

Ale jeśli kobieta jest pełna siły i ma nawet darmowe minuty na fitness - możesz spokojnie zacząć od lekkich treningów i rozstępów. Spacer z wózkiem jest również liczony jako kondycja.

Jeśli podczas ciąży trenujesz do ostatniego - możesz niemal natychmiast zacząć od poprzednich obciążeń. Ale jeśli całkowicie zaniechałeś sportu w ciągu poprzednich 9 miesięcy, będziesz musiał bardzo powoli zwrócić formularz.

Jedynym tabu jest pływanie. W pierwszych tygodniach z wodą możesz nosić infekcję.

Ćwiczenia

Poświęć czas niższe naciśnij - najbardziej problematyczny obszar po porodzie.

  1. Do zawiązania butelki potrzebujemy środka ważącego, takiego jak butelka wody i bandaż. Nogi należy złożyć na krzyż i butelkę przywiązać tuż nad kostkami. Naciskamy talię na podłogę, wciskamy brzuch na grzbiet, czyli wciskamy brzuch tak, jakbyśmy chcieli przycisnąć go do kręgosłupa. Ręce wkładane pod pośladki. Podnieś nogi do poziomu 90 ⁰ i nie opuść całkowicie do podłogi. Rośniemy, wdychamy, obniżając - wydech, brzuch musi być napięty, inaczej nie będziecie pracować z prasą, ale z powodu bezwładności.
  2. Zostawiamy nogi uniesione pod kątem prostym, rzucamy je z powrotem do głowy, odrywając miskę od podłogi.
  3. Odpoczywamy bez obniżania nóg na podłodze.
  4. Łączymy pierwsze dwa ćwiczenia: podnosimy nogi i rzucamy je nad głowę, a następnie obniżamy je nie w pełni i znowu - wzrost i za głową.