Piosenkarka Fergie wielokrotnie opowiadała o swoim uzależnieniu od narkotyków w młodym wieku. Pewnego dnia, wspominając ten trudny okres, Fergie porównała narkotyk ze swoim chłopakiem, rozstając się z którym wydała jej się najtrudniejsza decyzja w życiu.
Ale w jednym z wywiadów piosenkarka podzieliła się szczegółami swojej twardej przeszłości:
"Byłem na skraju szaleństwa i pod wpływem psychozy. Narkotyki tak mnie zdezorientowały, że halucynacje stały się moimi codziennymi towarzyszami. Nie mogłem się ich pozbyć. Do tego momentu wydawało mi się, że narkotyki zawsze są zabawne. I dopiero po całkowitym odmowie wzięcia nielegalnych narkotyków halucynacje przestały mnie prześladować. Ale jestem wdzięczny za wszystko, co mi się przydarzyło. Więc nauczyłem się, że musisz wierzyć w siebie i mieć nadzieję na najlepsze. W końcu, po pozbyciu się nałogów, mój umysł się wyjaśnił i zdałem sobie sprawę, jak świetnie jest żyć bez niego. "Silna kobieta
Piosenkarz ma nadzieję, że swoim przykładem pokaże ludziom, że narkotyki powodują nieodwracalną szkodę i pomogą im nie popełniać złych czynów. Fergie wygląda na pewną siebie, pomimo tego, że jesienią tego roku, po latach małżeństwa, opuściła swojego męża, Josh'a Duhamela.
Ta luka cierpiała ciężko, ale całkowicie zatopiła się w pracy i troskach swojego czteroletniego syna, a zarazem smogu godnego stawienia oporu kolejnemu ciosem losu.
A biorąc pod uwagę trudną przeszłość i fakt, że Fergie nie boi się mówić o trudnościach, jakich doświadczyła, trzeba zrozumieć, że jest bardzo dzielną i silną kobietą, która nie tylko nie boi się trudności, ale także zdecydowanie przeciwstawia się im.