Trudno w to uwierzyć, ale w zeszły weekend legendarny zwierzak, Elton John, zmienił ósmą dekadę. Jego 70-letni muzyk świętował w Los Angeles w towarzystwie swojego partnera, Davida Furnisha, synów i licznych przyjaciół.
Elton John - najsłynniejszy i najbardziej pozytywny gej na naszej planecie, nie uważa się za starca i cieszy się z każdej urodzin jako dziecko. Właśnie dlatego, i to nie tylko ze względu na okrągłą datę, która, jak powinno być odnotowane, inaczej koledzy nie zrozumieją, zaaranżował głośne obchody swoich 70. urodzin.
W sobotę wieczorem Katie Parry, Chris Martin, Rob Lowe, Dakota Johnson, Heidi Klum, Stevie Wonder, Sharon i Kelly Osborne, Matthew, Katie Perry, Katie Perry, Katie Perry, Morrison, James Corden, Tom Ford z mężem Richardem Buckleyem, Neil Patrick Harris, w towarzystwie ukochanego Davida Burtki i innych celebrytów.
Impreza, na której wszyscy uhonorowali największą gwiazdę światowego przemysłu muzycznego, była poświęcona nie tylko 70. rocznicy urodzin Johna, ale także 50. rocznicy jego owocnej współpracy z poetą Berniem Topinem, który napisał słowa do przebojów maestro.
Pomimo uprzejmych słów przedstawicieli show-biznesu, którzy śpiewali na cześć urodzinową osobę, w sieciach społecznościowych, Elton nie ukrywał, że najcenniejszą rzeczą dla niego było szczere gratulacje dla 54-letniego męża Davida Fernisha i ich synów Zachary'ego i Eliasza, którzy w 2010 roku i W 2013 r. Urodziła zastępczą matkę. Migawka dorosłych chłopców, którzy pomagają mu poradzić sobie ze świecami na świątecznym torcie, John umieścił na Instagramie.