Powieść Ciara i Russell Wilson, która rozpoczęła się w zeszłym roku, zakończyła się ślubem. Piosenkarz i piłkarz legitymizowali ich związek bez seksu w Pecforton Castle w Cheshire, w otoczeniu przyjaciół i krewnych.
Szczęśliwa para w środę zawiązała węzeł w obecności najbliższych przyjaciół i rodziny w bajkowym zamku z XIX wieku, w hrabstwie Cheshire. Podaje się, że na bankiecie wzięło udział około stu gości, którzy zostali zakwaterowani w 48 sypialniach starej posiadłości.
Stało się wiadome, że przed piękną ceremonią w Anglii kochankowie we wtorek zarejestrowali swoje małżeństwo w Stanach Zjednoczonych w hrabstwie King County w stanie Waszyngton.
Po uroczystości nowożeńcy podzielili się dobrą nowiną ze swoimi zwolennikami, pisząc na swoich stronach w Instagarm:
"Jesteśmy Wilsonami!"
Ciara i Russell towarzyszyli swoim postom z migawką wakacji.
Panna młoda podeszła do ołtarza w śnieżnobiałej sukni, uszytej na zamówienie, od Roberto Cavalliego. Jedwabna suknia z tiulu została całkowicie wyhaftowana koronką i ozdobiona misternymi koralikami.
Pan młody, ubrany w elegancki smoking, na zdjęciu pokazuje obrączkę na palcu serdecznym.
Przez piętnaście miesięcy ich związku Ciara i Russell powstrzymali się od intymności. Taki test zasugerował piosenkarzowi jej chłopak, który ma surowe przekonania religijne. Uważa, że seks jest dozwolony tylko w małżeństwie. Według pary trudno było im się powstrzymać, ale dzielnie zmagali się z pokusą. Zostając mężem i żoną, gołębie będą mogły oddawać się namiętności!