Wczoraj w Los Angeles odbyła się premiera filmu akcji "Wrogowie", w którym główną rolę odegrał amerykański aktor Christian Bale. Pomimo faktu, że 43-letni aktor jest znany wielu z jego prac w taśmach "Mroczny rycerz" i "The Machinist", goście wydarzenia mogli rozpoznać go z wielkim trudem. Faktem jest, że Christian był tak dobry, że wywołał wiele oszołomienia swoim wyglądem.
We wrześniu tego roku okazało się, że Christian przyjął ofertę od reżysera Adama McKaya, by zagrać na swojej kasecie słynnego ministra obrony Dicka Chaina. Obraz nie ma jeszcze nazwy toczącej się, ale w pracy ten projekt będzie nazywany Backseat. Od tego momentu zaczęła się czarująca reinkarnacja Bale'a w jego przyszłym charakterze. Oprócz ciężaru, który już zbliża się do podanej liczby, Christian zmienił fryzurę i poprawił brwi, zmieniając ich kolor.
Na konferencji prasowej, która odbyła się po premierze filmu, Bale nie tylko mówił o swojej pracy w filmie "Wrogowie", ale także postanowił skomentować swój obecny wygląd:
"Nigdy nie bałam się kardynalnych zmian, jeśli chodzi o pracę. Wielokrotnie odzyskiwałem i traciłem na wadze oraz dość dużą ilość kilogramów. Przyznaję, szczerze, że przytyję znacznie łatwiej, niż ją tracę. Aby zamienić się w mężczyznę z brzuszkiem, potrzebuję tylko ciast, które uwielbiam. Jednocześnie staram się nie myśleć, że po pewnym czasie będę miał ciężką dietę i wyczerpujące treningi na siłowni, aby pozbyć się tego balastu. "
Nie jest tajemnicą, że ci aktorzy, którzy poważnie traktują role filmowe, nie boją się zmienić swojego wyglądu na reinkarnację swoich postaci. Tak więc w 2000 roku Christian zgodził się odegrać ważną rolę w filmie "American Psycho". W tym celu w 36 miesięcy musiał być doskonały. Aby zrealizować ten plan, przez cały czas Christian nie wychodził z siłowni i siedział na specjalnej diecie.
3 lata później Bale podejmuje kolejny bardzo trudny projekt: zgadza się zagrać w filmie "Machinist". Jego postać to pracownik fabryki z zaburzeniami psychicznymi, którzy nie spali ani nie jedli przez rok. Aby pojawić się na ekranie w tym filmie, Christian musiał stracić do 55 kg, a to przy wzroście 1,83 m.
Następna była praca w filmie "Początek Batmana", za którego strzelanie chrześcijanin pilnie zwiększył masę mięśniową, w wyniku czego jego waga wzrosła o 45 kg. W 2010 roku ukazała się taśma "Warrior", w której Bale wcieliła się w uzależnionego od kokainy eks-boksera. W tej roli Christian po raz kolejny zastosował ścisłą dietę i był bardzo chudy.