Relacje między 30-letnią Ashley Olsen a 58-letnim Richardem Sachsem, o którego powieści zaczęli mówić w listopadzie, wydają się osiągać nowy poziom. Biznesmen, prawie dwukrotnie starszy od swojej ukochanej, zabrał aktorkę na odpoczynek.
Na wakacje Pan Sachs, który zarobił ogromną fortunę pracując w dziedzinie finansów, wybrał miejsce odpowiednie do jego statusu - wyspę St. Barts, skąd przybywają bogaci i sławni podróżnicy z całego świata.
W tym rajskim kącie Richard nie jest tylko turystą turystycznym, milionerem, który posiada luksusowe nieruchomości w Nowym Jorku i Malibu, od dawna kupił rezydencję w St. Barts. W tym domu, w którym, zgodnie z insiderem, wszystkie ściany są zawieszone z dziełami sztuki, jak Saks, na wszystkie inne rzeczy, jest zapalonym kolekcjonerem rarytasów, a gołębie zatrzymały się.
Paparazzi porwał Richarda Sachsa i Ashley Olsen, którzy z całą pewnością pasjonują się mężczyznami, którzy są znacznie starsi od siebie, gdy udali się na kolację do japońskiej restauracji. Pan w każdy możliwy sposób opiekował się swoim młodym towarzyszem, niosącym torby na zakupy, otwierał przed nią drzwi i ostrożnie siedział w samochodzie.
Po świętowaniu Bożego Narodzenia para zdecydowała się na kilka dni pozostać na Karaibach i jechać na motorze.
Przypomnijmy, że w październiku pojawiły się pogłoski, że Ashley miał nowego chłopaka. Dziennikarze mogli dowiedzieć się o tożsamości tajemniczego mężczyzny w listopadzie, po tym, jak Olsen i Sachs zostali przyłapani na całowaniu się w koszykówkę na trybunach Madison Square Garden.