Popularna 29-letnia amerykańska modelka Ashley Graham, znana ze swoich wspaniałych form, niedawno stała się uczestnikiem sesji zdjęciowej, która odbyła się na ulicy w Nowym Jorku. Ashley wzięła udział w sesji reklamowej swojego kolejnego stworzenia - kompletu bielizny dla pyshnotelyh młodych pań.
Strzelanie z Ashley miało miejsce wczoraj w miejscu przy parkingu. Nie było ograniczeń w ruchu wokół miejsca strzelania i dlatego paparazzi byli w stanie strzelać do Grahama w całej okazałości. Strzelanie z reklamy nowego produktu Ashley trwało kilka godzin. Początkowo 29-letni model pozował do samochodu, a potem nosiła specjalne pasy, a ona pokazywała emocje, jakby ciągnęła samochód.
Jeśli chodzi o sam produkt, zestaw bielizny można bezpiecznie przypisać do klasyki sportowej. Składa się z wysokich czarnych majtek z sznurowaniem w pasie i biustonosza dwuwarstwowego, który łączy białą podstawę i czarną siatkę nad nią. Oprócz zestawu do sesji zdjęciowej, Ashley miał na sobie ciekawe sportowe trampki w białym kolorze z siateczką. Te buty są bardzo harmonijnie dopasowane do całego obrazu, absolutnie nie niszcząc go. Jeśli chodzi o włosy i makijaż, to nie było w tym sportu. Przed fotografią pojawiła się Ashley z elegancką fryzurą, która była luźnymi włosami zawiniętymi w loki. Mejkap również został stworzony do strzelania: szary cień do powiek i naga szminka sprawiły, że twarz Ashleya była bardzo wyrazista.
Wielu fanów Ashley Graham wie, że model nie waha się pokazać swoich niedoskonałości - cellulitu na nogach i pośladkach. Jednak zdjęcia publikowane w czasopismach Ashley są bardzo dalekie od tego, jak wygląda ciało 29-letniego modelu. Na stronach błyszczących fanów nie znajdzie się tak wielka ilość "skórki pomarańczowej" i takich obszernych form. Oto kilka komentarzy na ten temat, które można przeczytać w Internecie: "Jak zmęczony jestem z Photoshopa. Ashley na każdym kroku mówi, że nie waha się pokazać swojej figury, ale zdjęcia w czasopismach mówią wprost "," Wszystkie te zdjęcia są bardzo wyretuszowane. Nikt nie chce patrzeć na tak dużą ilość cellulitu na model popowy, nawet jeśli jest apetyczny "" Jestem bardzo rozczarowany. Myślałem, że Ashley ma idealną figurę i idealną skórę "i tak dalej.
W jednym z wywiadów Graham przyznał, że lubi to, jak wygląda. Oto słowa, które model powiedział:
"Uwielbiam siebie i swój wygląd. Podoba mi się mój cellulit, którym pokryte są moje nogi. I nie obchodzi mnie, co myślą o tym inni. Żyję w harmonii ze sobą i cieszę się życiem. Chciałem pluć na wszystkie negatywne recenzje, które piszą o moim bodysheymerze mojej niedoskonałości. Kocham siebie, a wszystko inne nie jest dla mnie ważne. "