Obserwując życie celebrytów, wydaje nam się, że ci ludzie nie mają problemów. Jest to jednak całkowicie błędne! Znani aktorzy cierpią z powodu tych samych problemów, co "zwykli śmiertelnicy". Niedawno okazało się, że słynny aktor Alec Baldwin chorował na boreliozę.
Okazuje się, że nieprzyjemne objawy towarzyszące tej chorobie, lepiej znane na Zachodzie jako choroba z Lyme, nawiedzały gwiazdę już 17 lat. Opowiadał o tym, mówiąc w Bay Area Lyme Foundation.
Lęk o zdrowie bliskichAlec Baldwin przyznał, że miał wszystkie klasyczne objawy tej dolegliwości. To prawda, że po szczepieniu stan powrócił do normy, ale już wkrótce tykot ponownie go odezwał i problemy zdrowotne powróciły:
"Cierpiałam na wszystko, co związane jest z boreliozą - pocenie się, osłabienie, plamy na płucach i stan, jak w przypadku grypy. Byłem pewien, że umierałem. W tym czasie rozstaliśmy się już z Kim i żyłem zupełnie sam. Pamiętam, jak leżałem w łóżku i myślałem, że zaraz umrę, i miałem nadzieję, że moje ciało zostanie znalezione tak szybko, jak to możliwe.
Negatywne doświadczenia sprawiły, że aktor był ostrożny. On i jego obecna żona dokładnie sprawdzają dzieci po powrocie ze spaceru, szukając ukąszeń kleszczy:
"Chcę, aby dzieci czuły się bezpiecznie w naturze - jeżdżą na rowerach i chodzą. Nie lubimy patrzeć na każdą sekcję ich skóry pod lupą w poszukiwaniu kleszczy, ale nic nie mogę z tym zrobić - to część mojego życia. "