Na co tylko ogrodnicy nie idą, aby otrzymać obfite i jakościowe zbiory pomidorów: budować szklarnie, odciąć, związać, nawozić i spryskać. A więc, kiedy wydaje się, że oswajają to cenne żniwo, okazuje się, że ktoś już zdążył je wypróbować. Kto z owadów je pomidory w szklarni i jak sobie z tym poradzić - spójrzmy razem.
Kto spośród owadów jest w stanie uszkodzić nie tylko korzenie i zieloną część pomidorów, ale także ich owoce? Wiodące miejsce wśród miłośników pomidorów zajmują bawełniane gąsienice, które jedzą pomidory zarówno w szklarniach, jak i na otwartym polu. Walka z łopatą bawełnianą dodatkowo komplikuje fakt, że woli działać pod osłoną nocy, aw dzień chowa się w ziemi u podstawy krzewów. Ponadto reprodukcja szufli bawełnianej następuje niemal z prędkością kosmiczną i trwa przez całe lato.
Przy pierwszych oznakach uszkodzenia pomidorów w szklarni z szuflą bawełnianą, konieczne jest rozpoczęcie aktywnych działań w celu zniszczenia tego szkodnika. Metoda radzenia sobie z nim obejmuje usuwanie wszystkich chwastów, pozbawianie motyli i gąsienic bazy pokarmowej, głębokie rozluźnienie i kopanie gleby, ręczny zbiór gąsienic. Ponadto dobry wynik daje opryskiwanie pomidorów preparatem biologicznym Strela, który należy przeprowadzać dwa razy w odstępach tygodniowych. Jeśli łopatka znajduje się na pomidorach podczas kwitnienia lub ustawienia owoców, można użyć silniejszych chemikalia takie jak "Decis", "Intra-Vir", "Confidor" itd. Przetwarzanie "ciężkiej" artylerii jest również powtarzane dwukrotnie z przerwą 7 dni, aby zagwarantować zniszczenie wszystkich gąsienice miarki .