Ktoś idzie tam, aby odetchnąć atmosferą wolności, ktoś - wędrować po zatłoczonych ulicach jednego z największych obszarów metropolitalnych na świecie i odwiedzić co najmniej kilka z 400 galerii i 150 muzeów. Zgadywanie, dlaczego nowojorska kobieta mody nie jest trudna - oczywiście nie tylko do odwiedzenia galerii i muzeów, ponieważ tutaj można znaleźć absolutnie dowolne ubrania: od orientalnych butów, po najnowsze kolekcje światowych domów mody.
Główną zaletą zakupów w Ameryce jest ogromna liczba sklepów. Te centra handlowe stają się głównym celem fashionistek, ponieważ tutaj można kupić markową odzież z dużymi rabatami. Outlety w USA są bardzo powszechne, a zatem goście mogą dużo zaoszczędzić, jeśli przyjdą tutaj, aby zaktualizować swoją garderobę. Nawet wliczając koszty biletów oraz ilość noclegów i posiłków, przy dużych kosztach zakupów jest znacznie mniej. Ale tutaj możesz znaleźć rzeczy tylko w poprzednich sezonach.
Oprócz tego zakupy w Stanach mogą być połączone z programem kulturalnym, a efekt moralnego odpoczynku zostanie podwojony.
Dlatego zalety zakupów za oceanem są oczywiste: jego taniość i perspektywa poszerzenia wiedzy kulturalnej mogą wyeliminować wszelkie wady takiego hobby.
Mówiąc o wadach amerykańskich zakupów, na pierwszym miejscu wyróżniają się dwie główne rzeczy: czas spędzony i złożoność organizacji podróży. O wiele łatwiej jest odwiedzić najbliższy sklep i dostać to, czego już dawno brakowało w szafie, ale cena zaoszczędzenia czasu i wysiłku może pójść za daleko w budżecie.
Wśród najsłynniejszych rynków w Ameryce są dwa:
W Nowym Jorku można znaleźć butiki i regularne sklepy niemal wszystkich światowych marek, ale rzadko oferują one zniżki.
"Sztuczki" sklepów i funkcji zakupów w zwykłych sklepach w USAPierwszą rzeczą, którą należy wziąć pod uwagę podczas oglądania ceny rzeczy, jest to, że nie jest to jej pełna wartość. Faktem jest, że w tym kraju cena nie uwzględnia podatku federalnego, który może nieznacznie różnić się w różnych stanach. Dlatego, widząc taniego, nie powinieneś cieszyć się z wyprzedzeniem, ponieważ nie jest to ostateczna cena.
Ponadto, robiąc zakupy w punktach sprzedaży, musisz podać sobie raport - czy naprawdę potrzebujesz czegoś? Różne sztuczki marketingowe bawią się naszą psychologią i sprawiają, że wybieramy produkt, nawet jeśli go nie potrzebujemy. Na przykład większość centrów handlowych znajduje się na obrzeżach, dlatego zanim tam dotrzesz, musisz pokonać "rury ogniowe, wodne i miedziane". Sklepy są specjalnie umieszczone tak, że byłoby wstydem, aby osoba wróciła z niczym, jeśli rzeczy mu nie pasowały. Ręka automatycznie sięga po jakąś dodatkową bluzkę, żeby usprawiedliwić fakt, że odległość i czas nie zostały zmarnowane. Dlatego w takich miejscach musisz trzeźwo ocenić, czy coś jest potrzebne, i jeśli nic odpowiedniego nie zostanie znalezione, to nie traktuj tego jako tragedii i przyjdź innym razem.