Pod koniec maja Gerard Piquet w talk show Pomeriggio 5 poinformował, że on i matka jego synów Shakir planują legitymizować ich związek, trwający siedem lat. Pewnego dnia piosenkarka potwierdziła, że została panną młodą i podzieliła się szczegółami uroczystości.
Bohaterką nowego numeru włoskiego połysku Vanity Fair była 40-letnia piosenkarka z Ameryki Łacińskiej, Shakira. Pojawiła się na okładce magazynu, a także udzielała wywiadów na swoich stronach, opowiadając o swoich pomysłach twórczych, rodzinie i ceremonii zaślubin, przygotowania do których jest w pełnym rozkwicie.
Inicjatorem tego wszystkiego dla sformalizowania stosunków nie była Shakira, ale jej cywilny mąż Gerard Piquet. Jak się okazało, dla małżeństwa piosenkarki wciąż jest mało znacząca formalność, piękno powiedział:
"Posiadanie dwóch synów pozwala mi postrzegać siebie jako zamężną kobietę, milczę, że nasze kariery i życie są całkowicie skoncentrowane na sobie nawzajem. Jestem pewien, że kawałek papieru nie nadaje temu związkowi naprawdę ważnego znaczenia. "
Pomimo sceptycznej postawy Shakiry wobec małżeństwa, nadal mówiła "tak", gdy Gerard zaproponował jej. Ślub zakochanych odbędzie się w Kolumbii w ojczyźnie piosenkarza. Data i miejsce uroczystości narzeczona nie podała, ale potwierdziła, że wkrótce wesele.
W rozmowie Shakira, która po urodzeniu dwojga dzieci znacznie zmniejszyła swoją twórczą aktywność, uspokoiła swoich fanów, mówiąc, że nie pożegna się z muzyką, ale nie chciała poświęcić całego swojego czasu na karierę.
Podczas gdy Milan i Sasha nie będą się rozwijać priorytety Shakira, w której rodzina na pierwszym miejscu nie ulegnie zmianie:
"Na dzień dzisiejszy jestem przede wszystkim kochającą matką i to jest dla mnie główna praca. Muzyka nieoczekiwanie stała się tylko hobby. Pozwalam sobie ćwiczyć się we własnej przyjemności. "