Mała, utalentowana i bardzo odważna Australijka Kylie Minogue nie należy do tych kobiet, które słabną przed trudnościami. 48-letnia megastarka nie zatrzymała się zbyt długo po rozstaniu ze swoim młodym chłopakiem i wygłosiła szczery wywiad z dailymail.com.
Sądząc po ogólnym nastroju aktorki, nie myśli, żeby opuścić jej ręce. Kylie uważa, że pomimo jej wieku i wielu powieści, po prostu jeszcze nie poznała swojego jedynego mężczyzny.
To, piosenkarka hitu "Slow" i "In My Arms" powiedziała reporterowi autorytatywnego brytyjskiego tabloidu:
"Przykro mi z powodu tego, co mi się przydarzyło. Ale nawet się nie poddam. Wierzę, że czekają mnie jasne spotkania i jasne chwile. Szkoda, że choć nie mogę pochwalić się rodzinnym szczęściem w małym domku za zadbanym ogrodzeniem. Chociaż może to nie jest moje przeznaczenie? Cieszę się, że kochałem i byłem kochany. A stan zakochania to tylko bajka, uwielbiam ją ... "Szczegóły dotyczące rozstania
Piosenkarka powiedziała, że przerywa związek ze swoim kochankiem i automatycznie zrywa swoje zaręczyny na swojej stronie mikroblogu.
Wszystko okazało się trywialne: żałobnik po prostu oszukał naiwną i kochającą kobietę! Miał równoległe życie, w którym jego "druga połowa" to Marta Milanes, ta sama mało znana, początkująca aktorka z Hiszpanii.
Kylie nie zauważyła zdrady swojego kochanka, mimo że jej przyjaciele sugerowali to od pierwszych dni jej znajomości z Sass. Otaczająca gwiazdę natychmiast podejrzewała, że coś jest nie w porządku. Zarówno rodzina, jak i przyjaciele Kylie byli pewni, że 29-letni oszust po prostu chce "odprężyć się" z powodu romansu z piosenkarką.
Zrobił to, ale to tylko reputacja jego Joshuy Sass bardzo rozpieszczała tę nieprzyjemną historię ze złą kobietą.