17 maja br. Zmarł sławny dziennikarz Roger Ailes, który zyskał popularność dzięki skandalowi seksualnemu Moniki Lewinsky i Billa Clintona. Prasa opublikowała masę nekrologów, w których Roger wyraził słowa podziwu, opisując go jako bardzo silną, profesjonalną, miłą i przyzwoitą osobę. Jednak wśród nich był taki, który był zupełnym przeciwieństwem tego, co zostało napisane wcześniej. Autorką tej pracy była znana 43-letnia Monika Lewinsky, która dzięki śledztwu Ailsy w 1989 roku stała się jedną z najpopularniejszych kobiet na świecie.
Wczoraj list otwarty do Lewinsky pojawił się na łamach New York Timesa, który był adresowany do Ails. Oto słowa, które można znaleźć w wiadomości:
"Piszę te linijki, aby wyrazić wszystkie moje uczucia do Rogera Ace'a. Nie sądzisz, że to nie jest zwykły nekrolog, to wyzwanie dla niego, a także dla całego systemu, który istnieje w naszym kraju. Chcę, aby te słowa stały się nekrologiem kultury, systemów i ludzi, którzy bardzo mnie zmienili. Pan Ails zrobił wszystko, aby moja historia z Billem Clintonem była dostępna dla wszystkich. Teraz z przerażeniem pamiętam ten okres mojego życia. Nigdy nie myślałem, że nasze społeczeństwo będzie obsesyjnie delektować się wszystkimi szczegółami mojego związku z byłym prezydentem USA. Nie wybaczę Rogerowi mojego zepsutego życia przez kilka lat, ponieważ to on udostępnił je wszystkim. Dzięki niemu nawet nie mogłem z łatwością pójść do sklepu, bo śledził mnie tłum dziennikarzy. Ails to człowiek, który wzbogacił się w moim życiu. To dzięki historii Clintona stał się znany, a jego kanał Fox News stał się jednym z najbardziej popularnych i poszukiwanych. Ze względu na fakt, że Roger miał dostęp do rozprawy sądowej, był w stanie sprawić, że moje relacje z Billem były opłacalne. Obejmował stan rzeczy 24 godziny na dobę, opowiadając nie tylko prawdę, ale także wszelkiego rodzaju bajki. W przypadku Fox News żadna informacja nie była zbyt intymna, podła czy brudna. Wszystko zostało zaprezentowane widzowi z najdrobniejszymi detalami, które zostały upiększone w ich imieniu. To było bardzo obrzydliwe. Jednak Ails tak nie uważał, nazywając sytuację "momentem roboczym".
Jeśli cofniesz się 20 lat temu i przypomnisz sobie historię Lewinsky'ego i Clintona, możemy śmiało powiedzieć, że dzięki Ails ta historia miłosna stała się sensacyjną wiadomością na całym świecie. Jednak nie tylko Roger był winien szerokiej reklamy tego incydentu. Sama Monica nie wstydziła się powiedzieć prasie o romansie z Billem, delektując się każdym odcinkiem historii miłosnej. Wszystko to wydarzyło się w latach 1989-1990, a następnie Lewinsky nie żałował, że mówiła szczegółowo o stosunkach z prezydentem USA. W 2014 r. W gazetach pojawił się regularny wywiad z Monicą, w którym znalazły się takie słowa:
"Nie chciałbym wracać do dyskusji z Clinton. Jeśli jednak rozmowa dotyczyła tego tematu, chciałbym powiedzieć: "Bardzo mi przykro z powodu bliskiego związku z Billem". Jestem gotów powtórzyć to wiele, wiele razy, aby wreszcie mnie usłyszano. "