Monica Bellucci, po raz kolejny demonstrując zdolność uwodzicielki, grając dziewczynę z Bonda, próbowała na sobie zwyczajowego wizerunku kobiety, która zagościła w luksusowym zestawie zdjęć do majowej edycji francuskiego błyszczącego magazynu Aestus, a portret 51-letniej aktorki ozdobił okładkę czerwcowego numeru.
Tak redaktorzy magazynu Aestus zatytułowali numer z Bellucci. Monica, ich zdaniem, najlepiej pasuje do tego określenia, będąc nie tylko aktorką kultową, ale także zmysłową, dramatyczną i nieosiągalną, jak bogini, diva.
Podczas kręcenia Bellucci, które pojawią się w remake'u "Twin Peaks", musiałem wrzucić basen ubrany. Jednak wynik był tego wart! Nawet w opinii surowych recenzentów, nie mówiąc już o jej licznych wielbicielach, Monica w pełni uzasadnia tytuł symbolu seksu.