Weekend w 34-letniej amerykańskiej aktorce Mila Kunis, który można zobaczyć w kasetach "Seks za przyjaźń" i "Bardzo złe mamusie", był zaskakująco spokojny. Paparazzi spotkali kobietę na jednym z placów zabaw w Los Angeles, gdy bawiła się ze swoim rocznym synem Dymitrem.
Wczoraj rano w Kunis zaczęło się od tego, że słynna aktorka pojechała do centrum Los Angeles, gdzie postanowiła spędzić czas z 15-miesięcznym Dimitri. Pomimo faktu, że niania chłopca była obecna obok Mili, aktorka nie odstąpiła ani kroku od syna. Poza faktem, że aktorka przewróciła dziecko na huśtawce, wzięła go w ramiona i chodził z nim po placu zabaw, przytulając go, mówiąc mu coś do Dymitra.
Jeśli mówimy o ubraniach, które Mila wybrała na spacer, nie ma nic nadprzyrodzonego w jej zespole. Kunis miał na sobie jasną koszulkę, granatowe dżinsy, wygodne pantofle i rozkloszowany szary płaszcz z kieszeniami na placu zabaw. Co do jednorocznego chłopca, Dimitri krążył po placu zabaw w białej koszulce z długimi rękawami, bordowymi spodniami i ciemnoniebieskimi mokasynami.
Wielu fanów zauważyło, że podczas spacerów dzieci Kunis i Kutchera są ubrani po prostu: raczej w wygodne ubrania niż w modzie. Przy tej okazji Mila powiedziała te słowa w jednym z jej wywiadów:
"Teraz najważniejszą rzeczą dla mnie jest, aby dzieci dorastały zdrowe i szczęśliwe. Uwierzcie, do tego nie potrzebują dżinsów od marki Calvin Klein ani sukienki od Prady. Znam wiele rodzin, które bardzo ściśle wychowują swoje dzieci, a od nich rosną dobrzy ludzie i wybitne osobowości. Pomimo tego, że nasze finanse pozwalają nam żyć w wielkim stylu, nie oddajemy się naszemu synowi i córce. A to nie dlatego, że jesteśmy chciwi, ale dlatego, że jest to pewna metoda w edukacji. "
Kilka tygodni temu w prasie pojawił się wywiad z Kutcherem, który opowiedział o tym, jak on i jego żona planują wychować swoje dzieci. Główny nacisk w rozmowie został położony na fakt, że materialne wartości rodziców Dimitry'ego i Wyatta nie byłyby dostępne:
"Zdecydowaliśmy, że kiedy dzieci dorośnieją i zdobędą wykształcenie, oddamy wszystkie nasze oszczędności na cele charytatywne. Nie zamierzamy otwierać funduszu powierniczego, który będzie sponsorował życie naszych dzieci w przyszłości. Jednak ja i Mila nie przeszkadza nam to, że syn i córka dostarczyli nam biznes plan na otwarcie własnego biznesu. Jeśli okaże się to uzasadnione, z przyjemnością przeznaczymy pieniądze na rozwój projektu. "