Po podróży przez Kanadę brytyjscy monarchowie ponownie zaczęli odwiedzać inne kraje. Tym razem chodzi o Holandię, gdzie Kate Middleton była dziś na jednodniowej wizycie. Ku wielkiej zdziwieniu prasy i fanów królewskiej rodziny, księżna została sama, a w Internecie nazwała już tę podróż "pierwszą solówką".
Natychmiast po przybyciu Kate Middleton poszła na lunch z królem Holandii, Willem-Alexander. Spotkanie odbyło się w rezydencji monarchy Villa Eikenhorst. Tylko król przywitał księżnę Cambridge, ponieważ jego żona Queen Maxima jest w trakcie roboczej wizyty w Argentynie.
Sądząc po zdjęciach dostarczonych przez dziennikarzy, spotkanie odbyło się bardzo życzliwie. Kate i Willem-Alexander ciągle się do siebie uśmiechali, a nawet na oficjalnych zdjęciach nie mogły ukryć wzajemnej sympatii. Spotkanie nie trwało długo, mimo że Middleton otrzymał polecenie omówienia wielu kwestii politycznych z monarchą Holandii. Jak powiedzieli przedstawiciele króla, rozmowa okazała się bardzo pouczająca.
Po zapoznaniu się z King Willem-Alexander, Middleton udał się do Muzeum Sztuki Mauritshuis, gdzie odbyła się wystawa At Home in Holland: Vermeer i jego rówieśnicy z British Royal Collection. Zawierał obrazy 22 duńskich artystów z XVII wieku. Jak przyznała po obejrzeniu galerii Kate, podobał jej się obraz, ponieważ przez wiele lat studiowała historię sztuki na uniwersytecie.
Następnie księżna Cambridge rozmawiała z dziećmi z lokalnej gminy i po prostu z mieszkańcami. Zgodnie z oczekiwaniami spotkanie odbyło się w formie "żywego korytarza", kiedy wszyscy mogli powitać Kate. Ponadto Middleton sfotografował ludzi i podpisał im plakaty i pocztówki.
Następnie księżna odwiedziła organizację charytatywną Bouwkeet, w której odbył się okrągły stół. Omówiono problemy zdrowia psychicznego ludności, problemy alkoholizmu i nadużywania narkotyków wśród młodzieży oraz poruszono kwestię przemocy domowej.
Na wycieczkę do Holandii Middleton wybrał elegancki garnitur od brytyjskiej marki Catherine Wolker, która bardzo lubiła księżniczkę Dianę. Strój był stonowany przez jego prostotę i powściągliwość. Był uszyty z niebieskiego materiału i umiejętnie połączony z 2 elementami: ołówkową spódnicą i kurtką z baskinką.