Aktor Johnny Depp zdaje się w pełni wyleczyć z wyczerpującego procesu rozwodowego i jest gotowy do rozpoczęcia pracy. Chodzi o długo oczekiwany fantastyczny film oparty na powieści Joan Rowling "Fantastyczne stworzenia i gdzie mieszkają".
Jak to możliwe, pytasz? W końcu w pierwszej części wstępnej opowieści o szkole magii, Hogwart, imię Johnny Depp nawet nie pojawia się w napisach. To proste: Depp naprawdę gra w fantastycznym filmie, którego światowa premiera miała miejsce zaledwie 2 dni temu. Ale jego rola jest niewielka, ale w drugiej części serii producenci obiecują, że Johnny będzie mógł rozwinąć swój talent aktorski.
W walce z nowymi siłamiTwórca "Fantastycznych stworzeń ..." nie odważył się otworzyć wszystkich kart, ale powiedział reporterom, że w drugiej serii serii Johnny zostanie powierzony roli głównego antagonisty młodego Dumbledore'a, Gellerta Grindelwalda.
Według Davida Yeatsa, bohaterem Deppa jest potężny czarodziej, który wybrał stronę zła. W ostatecznym zdjęciu widzowie spodziewają się pojedynku między czarnym charakterem Grindelwaldem a Dumbledorem! Film ma zostać wydany pod koniec 2018 roku.
A co z samą obsadą, myśli Joan Rowling? Powiedziała, że nie wyobraża sobie innego aktora, który przyszedłby do tej roli lepiej niż gwiazda Piratów z Karaibów.
Sam pan Depp jest także pełen entuzjazmu. Powiedział dziennikarzom, że jest wieloletnim wielbicielem pracy pani Rowling.