Dzisiaj Hollywood Walk of Fame uhonorował 57-letniego brytyjskiego aktora Hugh Laurie. Jest znany wielu z ról w serialu "Jeeves and Worcester" i "Doctor House". Na jego cześć 2593 gwiazda została "zapalona", wywołując w ten sposób bezprecedensowy przypływ.
Nie wszyscy brytyjscy aktorzy mogą pochwalić się gwiazdą w Hollywood. Do Hugh ten zaszczyt został przyznany tylko 4 osobom: Colin Firth, Emma Thompson, Ridley Scott i Helen Miller. Nic dziwnego, że Laurie była bardzo szczęśliwa. Nie tylko komunikował się z prasą i fanami, rozdawał autografy, ale także tańczył na swojej gwieździe, kucając, przedstawiając psa z językiem, który wylegiwał się, leżąc na czerwonej macie i krzywiąc się w każdy możliwy sposób. Ponadto aktor pokazał skarpetki, które przedstawiały flagę Wielkiej Brytanii, co wywołało wiele pozytywnych okrzyków.
Na imprezie pojawił się dramatopisarz i pisarz Stephen Fry, z którym Hugh miał szczęście pracować nad serialem "Czarna żmija" i "Jeeves and Worcester". Zbliżając się do mikrofonu, Stephen powiedział o Laurie:
"Mogę porównać naszą przyjaźń z przyjaźnią doktora Watsona i Sherlocka Holmesa. Hugh jest dla mnie najmilszą, mądrą i wspaniałą osobą. Jest świetnym przyjacielem. Najlepsze! ".
Wśród gości znalazła się również Diane Farr, aktorka, która gra wraz z Laurie w serialu telewizyjnym "Szansa". Twórca słynnego filmu "Doktor House" David Shore i wielu innych.
W swoim przemówieniu do publiczności Laurie powiedziała te słowa:
"Teraz mam 57 lat i mogę spokojnie przyznać, że zawsze towarzyszyło mi niewiarygodne szczęście. Czy to prawda? Ten świat jest niesprawiedliwy. W moim życiu, powodzenia tak bardzo, że zawsze boję się niespodziewanego upadku na głowę fortepianu. Aby przywrócić równowagę pomiędzy szczęściem a niepowodzeniem. "
Ponadto, podczas ceremonii otwarcia, Hugh wyznał swoją miłość do pizzy i martini, a także podziękował Brytyjczykom za wynalezienie dżinsów.