Obecny prezydent Francji to prawdziwy dandys. On, jak nikt, rozumie, że bardzo ważne jest, aby wygląd był zadbany. Publikacja Closer była w stanie dowiedzieć się, ile otrzymuje prezydent od usług jego wizażysty. Będziesz zaskoczony, gdy dowiesz się, że osobisty fryzjer na trzymiesięczny pobyt głowy państwa w Pałacu Elizejskim otrzymał sumę 26 000 €!
Zauważ, że to jest usługa, którą dostarczył sam Emmanuel Macron, możesz tylko wyobrazić sobie, ile pieniędzy pierwsza dama Francji wydaje na fryzury i manicure ...
Za wyglądem głowy państwa przygląda się pewna Natasha M. Ta wizażystka pracowała z przyszłym prezydentem nawet na etapie kampanii wyborczej, a jej profesjonalizm został doceniony.
Prosty śmiertelnik nie będzie mógł teraz zobaczyć mistrza - Natasza M. mieszka w pałacu prezydenckim, należy zauważyć, że sama pani Macron znalazła osobistego makijażystę. Jego specjalista od usług zajmuje dużo pieniędzy: reporterom udało się uzyskać dwie czeki. Za 10 000 EUR i 16 000 EUR.
W publikacji zauważono, że Makron jest bardzo przywiązany do swojego wizażysty.
Przywileje prezydenckieNie chciałbym grzeszyć przeciwko prawdzie. Faktem jest, że poprzednik Macrona, pan Hollande, również lubił "czyścić pióra". Francois Hollande płacił miesięcznie za fryzjera, a jego pensja wynosiła 9895 euro. A ta kwota przewyższa między innymi pensję członków rządu, ...
Podczas krytyki osobistego salonu piękności Ollanda odpowiedział, że był w stanie znacząco obniżyć wydatki, ponieważ zmniejszył liczbę personelu Pałacu Elizejskiego aż o 10%.