Nie bez powodu mówią, że ziemniaki od dawna są drugim chlebem dla większości naszych rodaków, ponieważ wielu ludzi po prostu nie wyobraża sobie ich stołu, czy to zwykłego, czy świątecznego, bez tego warzywa. Roczne sadzenie i zbiór ziemniaków stało się tradycją dla milionów rodzin, a kwestia, jak osiągnąć maksymalną wydajność przy najmniejszych nakładach czasu i wysiłku, jest bardzo istotna. Idealny, ale już zapomniany, sposobem na rozwiązanie tego problemu jest sadzenie ziemniaków pod słomą. Ale jak mówi przysłowie: "wszystko nowe jest dobrze zapomniane stare", a uprawa ziemniaków w słomie powraca z zapomnienia.
Bez wątpienia uprawę ziemniaków pod słomą można przypisać metodom bio-rolnictwa, ponieważ nie trzeba stosować żadnych toksycznych chemikaliów ani stymulantów wzrostu. Bez jakichkolwiek chemikaliów, ziemniaki uprawiane w ten sposób zachwycą się ogromnymi zbiorami i doskonałą jakością. Jaki jest sekret? Faktem jest, że warstwa słomy stwarza idealne warunki do wzrostu bulw ziemniaka, a jednocześnie zapobiega wzrostowi chwastów i aktywności szkodników. Pod słomą jest zawsze chłodno, co jest bardzo ważne dla ziemniaków, ponieważ jej bulwy przestają rosnąć, gdy temperatura przekroczy 22 stopnie. Tlen przechodzi przez słomkę, zapobiegając gniciu i rozwojowi patogennych grzybów. Podczas rozkładu słomy uwalnia się dwutlenek węgla, który przyspiesza wzrost i dojrzewanie bulw. Słoma staje się ulubionym siedliskiem drapieżnych owadów, które niszczą szkodniki ziemniaka, na przykład takie same Stonka ziemniaczana . Ponadto słoma doskonale zatrzymuje wilgoć, zapobiegając wysychaniu ziemi. Wyczerpanie pielęgnacji sadzonych ziemniaków - odchwaszczanie, hilling, podlewanie, opryskiwanie z chrząszczy - nie jest już potrzebne, wystarczy wlać to na sadzenie. Jak sadzić ziemniaki pod słomą?
Jak widać z powyższego, sadzenie ziemniaków pod słomą jest nieskomplikowanym sposobem na uzyskanie dobrych zbiorów podczas zakładania minimalne koszty pracy i powodujące minimalne szkody w przyrodzie. Ale, jak to zwykle bywa, oprócz oczywistych zalet, ta metoda ma pewne wady. Przede wszystkim ta metoda wymaga słomy. I potrzebuje dość imponującej ilości - potrzeba co najmniej 30-40 metrów sześciennych na sto. Można go znaleźć na polach lub w gospodarstwach hodowlanych, ale w każdym przypadku - jest to dodatkowy koszt pieniędzy. Po drugie, w gnijącej słomie może się zacząć ślimaki które trzeba będzie zebrać ręcznie. Tak więc ten sposób uprawy ziemniaków nie może być nazwany uniwersalnym, ponieważ nie wszyscy będą mogli z niego korzystać.