Fluorografia jest powszechną metodą diagnozowania chorób układu klatki piersiowej i kości. Przy karmieniu piersią fluorografia jest dozwolona, ale nie trzeba tego robić bez ważkich powodów - tylko w celu zapobiegania. Lepiej jest odłożyć go do czasu zakończenia laktacji. Fluorografia ma negatywny wpływ na całe ciało, dlatego należy ją wykonywać wyłącznie zgodnie z zaleceniami lekarza.
Wskazaniem do fluorografii podczas laktacji jest:
Jeśli istnieje uzasadniona potrzeba poddania się temu badaniu, należy zastosować się do kilku zaleceń, aby zmniejszyć negatywny wpływ.
Przed zabiegiem należy odciągnąć mleko i zapisać je do karmienia po przejściu prześwietlenia. Po zrobieniu zdjęcia odciągnij mleko, aby nie spadło na dziecko. Karmić z wyprzedzeniem przechowywane mleko z piersi. Niektórzy lekarze zalecają przerwanie karmienia piersią po prześwietleniu przez dwa dni.
Jaką fluorografię wybrać?Istnieją dwie różne metody przeprowadzania badań fluorograficznych - filmowych i cyfrowych. Przed wykonaniem procedury należy określić, jaki rodzaj fluorografii będzie wykonywany.
W przypadku fluorografii filmowej obraz jest sfotografowany na specjalnym ekranie fluorescencyjnym z użyciem matrycy. W przypadku metody cyfrowej skrzynia jest skanowana za pomocą wiązki promieni X w kształcie wachlarza. Dzięki tej metodzie otrzymujesz znacznie mniejszą dawkę promieniowania, ale zajmie to więcej czasu.
W większości domów położniczych młode matki stają w obliczu faktu, że w trzecim lub drugim dniu po porodzie wszystkie są napędzane ( fluorografia. Jednocześnie mówią, że bez tego badania matka i dziecko nie zostaną wypisani ze szpitala. Oczywiście wszystko to jest bardzo nieprzyjemne. Lekarze są po prostu reasekurowani, czasami zapominając ostrzec, że po takim badaniu należy powstrzymać się od karmienia piersią i odciągania pokarmu.
Fluorografia podczas karmienia piersią może zostać porzucona na piśmie, biorąc odpowiedzialność za konsekwencje. Nie wpłynie to w żaden sposób na proces rozładowania - nie wolno ci przebywać w szpitalu, a tym bardziej nie porzucać dziecka. Takie horrory są zwykle powiedziane, aby zwiększyć zastraszanie już zdezorientowanych matek.