Winogrona wyglądają tak atrakcyjnie i okazało się, że prawie bez uczty, bez uczty bez niej. Ludzie, którzy chcą schudnąć, na takich imprezach często zwracają uwagę owoc , biorąc pod uwagę ich najmniej kalorii. W tym artykule dowiesz się, czy przytyjesz lub odchudzasz się z winogron.
Winogrona o wartości kalorycznej są podobne do owoców, takich jak banany i mango. Wszystkie są wysokokaloryczne i są zakazane w większości diet na odchudzanie. Warto zauważyć, że nie zależy to od odmiany - na pytania o to, czy przybierają tłuszcz z zielonych winogron, odpowiedź jest mniej więcej taka sama, jak w przypadku innych gatunków.
Na każde 100 g winogron (i to, wierz mi, całkiem sporo, około 8-12 sztuk, w zależności od wielkości i odmiany) stanowi 65 kcal, z czego 16,8 g węglowodanów, przedstawionych z kolei, głównie cukrów. Jest w niej niewiele białek i tłuszczów - odpowiednio 0,6 gi 0,2 g. Biorąc pod uwagę fakt, że prawdziwi miłośnicy winogron są w stanie zjeść cały garść tego przysmaku na raz, lepiej nawet nie zaczynać.
Winogrona, jak wszystkie słodkie owoce i słodycze w ogóle, nie są zalecane do użytku po południu. Jeśli w pierwszej połowie dnia jego umiarkowane spożycie nie powoduje znaczących wahań masy ciała, to po obiedzie metabolizm zaczyna się zmniejszać, organizm potrzebuje coraz mniej energii, by utrzymać aktywność życiową. A kiedy karmisz część węglowodanów, organizm nie ma czasu, aby je spędzić i przechowuje na ciele w postaci komórek tłuszczowych.
I nie mówimy tu o podstępnych właściwościach tego produktu, ale o naturalnym procesie. Jedzenie jest jedynie paliwem dla twojego organizmu, nawet jeśli może być sposobem na potraktowanie siebie. A niewydana energia otrzymywana z mąki, tłuszczu lub słodyczy dziennie, ciało będzie nieuchronnie przechowywać, wypełniając tkankę tłuszczową.
Jednoznaczna odpowiedź na to pytanie nie istnieje. Nie da się powiedzieć, że z winogron przytyje lub nie przytyje - wszystko zależy od tego, jak go używasz. Jeśli ty i bez winogrono jesz nadmiernie (pod względem kaloryczności produktów), winogrona tylko pogorszą sytuację. A jeśli dobrze się odżywiasz, waga jest stabilna, mała, nie rośnie - wtedy winogrona nie będą cię skrzywdzić, szczególnie jeśli użyjesz go z umiarem.
Na przykład, 100-200 g winogron zjedzonych przed obiadem nie zmieni znacząco sytuacji, ale zjedzenie go wieczorem może naprawdę zaszkodzić.