W ostatnich latach wielu pamiętało i kochało brytyjski serial "Sherlock". Regularnie otrzymuje najbardziej entuzjastyczne recenzje fanów, dzięki błyskotliwemu i utalentowanemu występowi takich aktorów jak Benedict Cumberbatch i Martin Freeman, którzy grali w tandemie, grając Sherlocka Holmesa i Johna Watsona.
Cykl "Sherlock", w którym za pomocą nowoczesnej adaptacji filmowej opowiada o przygodach słynnego detektywa, budzi podziw publiczności od kilku lat. Wydanie na ekranach pierwszego sezonu miało miejsce w 2010 roku i od tego czasu co dwa lata publikowane są nowe sezony. Przez tak długi czas okazało się, że Martin Freeman i Benedict Cumberbatch są przyjaciółmi.
Oprócz "Sherlocka" każdy z aktorów ma swoją własną twórczą ścieżkę, a Martin Freeman i Benedict Cumberbatch charakteryzują się tempem pracy. Kręcenie jednej z części "Hobbita", w której Freeman występował w roli Bilbo, wujka słynnego Froda, trwało półtora roku. W tym czasie Cumberbatch udało się zagrać w 15 projektach, w tym głos smoka w "Hobbicie". Nie przeszkadza to jednak przyjaciołom w znajdowaniu wspólnych zainteresowań, łączy je bardzo bliskie relacje. Co warte jest tylko to, że Martin był najlepszym człowiekiem na weselu Benedykta i jego ukochanej Zofii Hunter.
Niesamowita popularność aktorów okresowo powoduje, że media rozwiązują plotki, że Martin Freeman i Benedict Cumberbatch pokłócili się. Ale takich plotek nie potwierdzono, a wkrótce fani serii będą mogli śledzić z zainteresowaniem przygody bohaterów, granych przez dwóch przyjaciół, w czwartym sezonie Sherlocka.