Fani 27-letniej hollywoodzkiej aktorki Jennifer Lawrence dyskutują o możliwym zaręczynach gwiazdy po tym, jak pojawiła się z wielkim diamentowym pierścieniem na grawerowanym palcu. Przypomnijmy, aktorka spotyka się z reżyserem Darrenem Aronofskym, z którym związek zupełnie się ostatnio nie ukrywał, a ponieważ fani nie byli bardzo zaskoczeni, zauważając promienny pierścień na ręce Lawrence'a. I na ostatniej premierze filmu "Mamo!" Gwiazda pojawiła się z reżyserem jako oficjalnym towarzyszem, który ostatecznie rozwiał wątpliwości co do powagi ich związku.
"W smutku i radości"Warto zauważyć, że miłość pary gwiazd przeszła już pierwszą próbę siły, po premierze filmu "Mama!", W którym główną rolę grał Lawrence, a reżyserował jej chłopak. Przypomnijmy, że w amerykańskiej dystrybucji filmowej obraz nie powiódł się i nie zdobył dwóch dziesiątek milionów, a strzelanie wydało około 30 milionów dolarów. Twórcy obrazu liczą na opłaty światowe, ale stało się jasne, że jest mało prawdopodobne, aby uratować sytuację.
Oprócz katastrofalnego wynajmu sytuacja została przyćmiona krytyką ze strony krytyków filmowych. Jednak Jennifer nie tylko nie porzuciła swojego partnera, ale także aktywnie go broniła, mówiąc, że Aronofsky jest bardzo odważnym i utalentowanym reżyserem i że ten film jest wyjątkowy.
Przypomnijmy, że romans pary zaczął się właśnie podczas kręcenia danego filmu, a jeśli początkowo wydawało się to jedynie pomniejszym flirciarstwem, do czasu zakończenia procesu fotografowania stało się jasne, że wszystko jest wystarczająco poważne.
Niedawno bliski przyjaciel Lawrence powiedział, że aktorka wcale nie jest zakłopotana faktem, że Darren jest dużo starsza od niej i, co więcej, już myśli o perspektywie wspólnego życia z reżyserem.