Znana 60-letnia gwiazda filmowa Melanie Griffith, którą można łatwo znaleźć na zdjęciach "Podróżnik żalu" i "Konspiracja", obchodziła swoje 60. urodziny tydzień temu. Z tej okazji w jednej z najlepszych restauracji w Los Angeles zamówiono stół, na który zaproszono dzieci Melanie: Dakota Johnson, Stella Banderas i Alexander Bauer. Jednak nie tylko to wydarzenie zainteresowało dziennikarzy. Niedawno paparazzi spotkali Griffitha, przechadzającego się po sklepach w bardzo modnym stylu.
Wczorajszy poranek w Melanie rozpoczął się od nieoczekiwanego spotkania. Fotografowie uchwycili gwiazdę ekranu, wychodząc z butiku w Los Angeles. Wygląda na to, że Griffith rozumie modę, ponieważ nie tylko świetnie prezentuje się na ścieżkach z czerwonym dachem wydarzeń towarzyskich, ale także w życiu codziennym. Przed paparazzi Melanie pojawiła się w modny i bardzo wygodny sposób. Na 60-letniej gwiazdce ekranu można było zobaczyć szary T-shirt z długimi rękawami i dżinsowy zestaw składający się z kurtki i spodni o klasycznym kroju. Aktorka dodała brązowy pas, torbę od Louis Vuitton i sandały na platformie z wysokim obcasem. Jeśli chodzi o biżuterię i makijaż, w Griffith nie było nic nadprzyrodzonego. Na celowniku akcesoriów można było zobaczyć kilka pierścionków z białego złota, kolczyki i łańcuszek z dużym krzyżem. Meikap została uszyta w stonowanych kolorach, a włosy zostały usunięte na górze.
Ci, którzy interesują się życiem gwiazd, wiedzą, że teraz wszyscy pasjonują się sportem i zdrowym żywieniem. Melanie nie pozostała na uboczu i przestrzega podobnych zasad egzystencji. Jakoś w wywiadzie aktorka powiedziała te słowa:
"W mojej diecie jest dużo zieleni. A to nie dlatego, że jest szalona, ale dlatego, że ją kocham. Ponadto większość mojego menu składa się z surowych warzyw i owoców. Niestety z biegiem czasu zacząłem rozumieć, że jeśli nie zrezygnuję z słodyczy i innych węglowodanów prostych, będę musiał zapłacić kwotę. Dlatego w mojej diecie nie ma ciast, słodyczy i bułeczek. Ponadto piję dużo oczyszczonej wody i codziennie przez 40 minut ćwiczę. To może być jak bieganie po parku i joga. Nie ma różnicy. "