Pollentia, czyli Pollency, to starożytne rzymskie miasto na Majorce, pomiędzy zatokami Alcudia i Pollens, bliżej Alcudii (ruiny Pollentii znajdują się obok murów średniowiecznej twierdzy Alcudia). Został założony w 123 pne przez konsul Quintus Cecilia i był stolicą Majorki i najważniejszym miastem w prowincji Baleary.
Pierwsze wykopaliska starożytnego miasta rzymskiego przeprowadzono w XVI wieku - dzięki przypadkowo znalezionej głowie posągu rzymskiego cesarza Augusta. Regularne badania archeologiczne rozpoczęto w ubiegłym wieku, w 1923 roku, pod kierunkiem profesora Gabriela Llabresa Quintany.
Co możesz zobaczyć dziś w Pollentii?Dzisiaj Pollentia ma 12 hektarów wykopu (w przybliżeniu miasto zajmuje około 16-18 hektarów). Najbliżej Alcudii znajdują się ruiny starożytnego teatru. Poza tym można tu zobaczyć Portellu - dzielnicę mieszkalną (czasami również wymawianą "Porteia"), w której częściowo zachowały się budynki o nazwie "Dom Brązowej Głowy", "Dom Dwóch Skarbu" i "Dom Północno-Zachodni" - otrzymały one swoją nazwę dzięki znalezionym w nich znaleziskom. Możesz także zobaczyć forum ze świątynią Kapitolińską poświęconą Jowiszowi, Juno i Minerwie, nekropolii i pozostałościom murów miejskich. Niedawno prowadzone są wykopaliska na terenie Forum, a jeśli odwiedzasz Pollentium w dzień powszedni, możesz być świadkiem trwających prac.
Jeśli chcesz nie tylko wędrować przez ruiny, ale przyjrzeć się archeologicznym znaleziskom i badaniom - odwiedź Muzeum Monument of Pollentia w Alcudii. Odwiedź muzeum - na tych samych biletach, które kupisz, aby odwiedzić miejsce wykopalisk. Tutaj można zobaczyć rzeźby i posągi, ozdobne ozdoby, kolekcję ceramiki. Stała ekspozycja w muzeum działa od 1987 roku. Fotografowanie w muzeum jest zabronione.
Aby odwiedzić wykopaliska, musisz się do nich dostać Alcudia . Można to zrobić z Palma de Mallorca - dojechać autobusem numer 351, 352 lub 353. Koszt zwiedzania samych wykopów jest minimalny - około 2 euro; koszt obejmuje wizytę w muzeum i krótki przewodnik po wykopaliskach. Doświadczeni turyści nie polecają zwiedzania ruin w samym upale, ponieważ nie ma absolutnie żadnego miejsca, w którym mogliby się tam ukryć.