W związku z nadchodzącą walką o opiekę nad 3-letnią Dorothy Rose, pozycja Scarlett Johansson, która rozwiodła się z mężem i ojcem córki Romain Doriac, nie wygląda na bardzo pewną siebie. Francuska dziennikarka spędza czas z córką, podczas gdy aktorka podróżuje po Japonii i Korei Południowej.
Fakt, że relacja Scarlett Johansson i Romain Doriak przeżyła sama, stała się znana w styczniu. Rozłąka pary mogła być spokojna, ale jedyne dziecko małżonków, córka Dorothy Rose, było przeszkodą. Zarówno Scarlett, jak i Romain nie chcą być przyszłym rodzicem i nalegać na podstawową opiekę, która określa miejsce zamieszkania dziecka.
Doriak uważa, że ze względu na stałe zatrudnienie Johansson, Dorothy Rose musi z nim żyć. Zabierze ją do Francji, a była żona będzie mogła kontynuować karierę aktorską, podróżować po świecie i odwiedzić córkę w Paryżu.
Scarlett zdecydowanie nie zgadza się z ideą swojego męża, ale życie potwierdza słowa Romaina, że nie ma czasu, by wychować Dorothy Rose.
W ubiegłym tygodniu odbyła się światowa premiera nowego obrazu Johansson "Ghost in the Shell", który miłośnicy filmu zobaczą 28 marca. 32-letnia Scarlett, zawodowo zajmująca się swoimi sprawami, nie pozwoliła sobie na pozostanie w domu z powodu kłopotów rodzinnych i poszła reklamować film, świecąc na czerwonym dywanie w Japonii, w Korei Południowej.
Tymczasem w Nowym Jorku paparazzi schwytali 34-letniego Romaina z Dorothy Rose. Ostrożny ojciec szedł z dzieckiem na pokrytych śniegiem ulicach. Zmęczona dziewczyna zasnęła słodko na ramieniu taty.
Plotki gotowane popcorn i czeka na rozwój.