Książę William, opuszczając Kate Middleton i dzieci w dalekiej Anglii, pojechał z przyjaciółmi do ośrodka narciarskiego Verbier w Szwajcarii. Firmą na rzecz spadkobiercy brytyjskiego tronu była seksowna modelka Sophie Taylor.
Zmęczony pracą, obowiązkami i rodziną, książę William, 34, i jego najlepszy przyjaciel Guy Pelli spędzają czas w Szwajcarii, na nartach i odwiedzając bary. Wolna zabawa i bogaci faceci nie mogą obejść się bez pięknych kobiet.
Paparazzi schwytał Williama, który lubi pyszny lunch w restauracji La Vache wraz ze śliczną blondynką.
Dziennikarze z łatwością utożsamiali ją jako 24-letnią modelkę z Australii, Sophie Taylor, od której książę pochodził wcześniej ze ośnieżonych alpejskich gór. Pan niebieskiej krwi nie odrywał oczu od dziewczyny i śmiał się z jej dowcipów.
Według wtajemniczonych, książę poznał ją w nocnym klubie Farinet (gdzie wpadł na imprezę), gdzie obecnie pracuje panna Taylor, która w zeszłym roku została w tajemniczy sposób wydalona z Chadwick.
Kompromitacja zdjęć Williama stała się publiczna, co jest zszokowane zachowaniem szanowanego ojca rodziny. Oczywiście, księżna Cambridge jest bardzo zdenerwowana i czeka, aż jej mąż zaaranżuje dla niego zasłużone zbesztanie.
W tej historii jest kolejna bardzo podejrzana chwila. Po raz pierwszy w życiu wnuk Elżbiety II zignorował swoje obowiązki i opuścił ważną uroczystość w Opactwie Westminsterskim na cześć Dnia Wspólnoty, na którym obecna jest cała rodzina królewska. Zamiast Igrzysk Wspólnoty Narodów, czy pojechał do Szwajcarii, by zobaczyć Sophie Taylor?