W okresie karmienia noworodka mlekiem matki wiele młodych matek odmawia przyjęcia jakichkolwiek przysmaków, obawiając się krzywdzenia ich syna lub córki. Jednak są też takie słodycze, które mogą być przydatne w przypadku okruchów. W szczególności jednym z takich produktów jest chałwa.
W tym artykule powiemy ci, czy możliwe jest spożywanie chałwy podczas karmienia piersią, a w takich przypadkach lepiej odrzucić tę pyszną ucztę przed końcem laktacji.
Ogromna większość lekarzy nie tylko pozwala, ale także zaleca spożywanie chałwy podczas karmienia piersią, ponieważ ten produkt jest źródłem niewiarygodnie dużej liczby składników, które są niezbędne dla ludzkiego organizmu. Należą do nich tłuszcze roślinne, które stanowią około 30% całkowitego składu chałwy, a także minerały, takie jak cynk, miedź, żelazo, fosfor i sód. Ponadto ten przysmak jest bogaty w maltozę i włókna tłuszczowe, a także kwas foliowy, który jest odpowiedzialny za wzrost i rozwój komórek w ciele.
Dzięki tak cennej kompozycji chałwa ma takie korzystne właściwości dla ciała matki karmiącej, jak:
Szczególnie przydatne dla matek karmiących jest chałwa słonecznikowa, która jest wytwarzana z nasion słonecznika.
Tak więc chałwa podczas karmienia piersią jest nie tylko smaczna, ale także przydatna przysmak. Jednak, podobnie jak każdy inny produkt, ma on znaczące ograniczenia w użyciu. Przede wszystkim obejmują one indywidualną nietolerancję tego przysmaku, który często staje się przyczyną reakcji alergicznych.
Ponadto duża liczba chleba podczas karmienia piersią może niekorzystnie wpływać na masę ciała młodej kobiety. Ponieważ ten przysmak jest dość wysokokalorycznym produktem, jego nadmierne spożycie może powodować pojawienie się dodatkowych kilogramów i złogów tłuszczu w biodrach, bokach, pośladkach i talii. Dlatego większość lekarzy, odpowiadając na pytanie, czy chałwa może być używana w okresie laktacji, powinni ograniczyć ilość tego przysmaku do 50-100 gramów dziennie.