Przez długi czas przeszłość stała się już przeszłością, kiedy wszystkie kanały telewizyjne można policzyć na palcach jednej ręki. Dziś, gdy rachunek kanałów dostępnych do oglądania trafia do setek, zanim amator przejdzie wieczorem na niebieskim ekranie, pojawia się problem z prawidłowym podłączeniem odbiornika satelitarnego do telewizora. Zrozumienie niektórych zawiłości tego procesu pomoże nam w uzyskaniu porady.
Złącze kompozytowe, złącze RCA, lepiej znane naszym rodakom jako "tulipan" - jeden z najstarszych sposobów podłączenia dowolnego sprzętu audio i wideo. W związku z tym sygnał przesyłany jest trzema różnymi kablami: dla sygnału wideo i osobno dla prawego i lewego kanału audio. Każde złącze ma swoje własne kodowanie kolorów, więc po podłączeniu odbiornika do telewizora przez "tulipan" nie ma nic skomplikowanego - wystarczy podłączyć złącza tego samego koloru do TV i odbiornik. Wady tej metody łączenia obejmują znaczną (jeśli nie ogromną) utratę jakości sygnału, przez co obraz trafia do telewizora ze znacznymi zniekształceniami. Dlatego też, podłączając odbiornik do telewizora przez "tulipan", nie licz na super ostry obraz. Ta opcja może być raczej używana jako jeden ze sposobów podłączenia odbiornika do starego telewizora - z małą przekątną lub przenośną.
Rozważ inne sposoby podłączenia odbiornika do telewizora:
Konieczność podłączenia do jednego odbiornika jednocześnie kilku telewizorów często pojawia się wśród użytkowników. Aby rozwiązać ten problem, podłącz odbiornik przez złącze RF, zwane również "wejściem antenowym". W tym samym czasie sam odbiornik musi być wyposażony w modulator RF o wysokiej częstotliwości. To prawda, że jakość obrazu również pozostawi najlepsze, więc ta metoda nie jest odpowiednia dla właścicieli nowoczesnych dużych telewizorów.