O takim bydle jak dibbuk znał wąski krąg ludzi, w ostatnich latach dowiedzieli się o tym dzięki filmom opartym na prawdziwych wydarzeniach. Ten zły demon jest niebezpieczny tylko dla wyznania judaizmu, przedstawicieli innych religii, nie dotyka. W XXI wieku takie przypadki obsesji straciły na znaczeniu, a eksperci argumentują na ten temat.
Dibuk - kto to jest?
Religia Żydów jest zaskoczona brakiem złego ducha, z jednym wyjątkiem. Dibbuk jest złym duchem, przetłumaczonym z hebrajskiego znaczy "utknął", który jest duszą zmarłego złego człowieka. W ziemskim życiu trzyma się doskonałych okrucieństw i próbuje wypełnić swoje przeznaczenie w innym ciele. Naukowcy odkryli zjawiska paranormalne, dibbuk jest duchem męskim i wybiera do wprowadzenia:
- Ludzie, którzy popełnili poważny grzech.
- Panny młode w przeddzień ślubu, które są zmuszone do zawarcia małżeństwa.
Dowiedzenie się, czym jest dibbook, warto zauważyć, że po raz pierwszy ta esencja została wspomniana w Księdze Bereshita. Eksperci określają ją jako skręconą formę dwu-kut w rozumieniu Kabały - łączenie ze Stwórcą. Taki duch się tłumi ludzka dusza , zmuszając do nieadekwatnych czynów, nawet morderstw. Można go porównać do dżina w islamie lub demona w katolicyzmie i ortodoksji, procedury wydalania demona w różnych religiach nie różnią się zbytnio.
Czy istnieje dibbook?
Fakt, że istnieje dibbook jest wskazywany przez przypadki rejestrowane podczas różnych stuleci. Panny młode w przeddzień ślubu częściej padały ofiarą demona. Jeśli chodzi o takie sytuacje i że jest to dibbook, istnieją 2 wersje:
- Psychiatrzy wyjaśniają nieodpowiedzialny stan dziewcząt z zaburzeniami psychicznymi, gdy rodzice zmuszeni są wyjść poza niekochaną. Na korzyść tego - zmniejszenie takich przypadków w obecnym stuleciu, ponieważ liczba wymuszonych małżeństw znacznie się zmniejszyła.
- Kapłani prowadzą spór, rzekomo tego ducha, osiedlając się w narzeczonych, szukając tylko niewinnej duszy. Ponieważ nie wszystkie przypadki przymusowego małżeństwa miały miejsce w fakcie obsesji.
Exile dibbuk
Dibuk jest bardzo potężnym demonem, jego wygnanie wymaga specjalnych talentów egzorcysty. Na przestrzeni wieków opracowano 2 procedury:
- Obsesja jest przywiązana do łóżka, a nad nim wymawiane są specjalne modlitwy minijana - 10 niezwykle pobożnych ludzi. Wszyscy ubierają się w nocne szaty i trzymają zapalone świece. Jeśli następnego ranka ofiara ducha wpada w sen - jest to potwierdzenie potwierdzające egzorcyzm .
- Wygnanie prowadzi rabin, który ma status "Baal Szem-Tov" - właściciela dobrego imienia, znanego z pobożności. Czasami ten rytuał trwał dłużej niż jedną noc i wymagał obecności kilku księży.
Dibbook - prawdziwe historie
O istnieniu takiego stworzenia jak dibbuk, historia zachowała kilka faktów, które zostały zarejestrowane przez badaczy:
- W 1949 roku chłopiec Roland Dow brał udział w seansach spirytystycznych, a esencja zła zakorzeniła się. Tylko jezuiccy kapłani z Uniwersytetu St. Louis zdołali wyrzucić demona. Sprawa stanowiła podstawę taśmy "Egzorcysta".
- Małżonkowie George i Katie Lutz, którzy mieszkali w Nowym Jorku, narzekali na okrutne demony, które pozbawiły ich domów. Fakt ten został potwierdzony przez tych, którzy badają zjawiska paranormalne, a fabuła była używana przez reżyserów Amityville Horror.
- Rodziny Perron, które w 1971 r. Mieszkały w stanie Rhode Island w USA. W ich domu był duch czarodziejki Batcheba Sherman, który żył w niej 100 lat wcześniej. Narzuciła klątwę, która niszczyła ludzi.
- Tło powstania filmu "Skrzynia przekleństw" stało się, zdaniem reżysera, skargą klientów na jedno ze starych pudełek zakupionych przez aukcję. Dookoła niej nieustannie dziwne, paranormalne zjawiska zostały naprawione.
Film Dibbuk
Podstawa słynnych fabuł filmowych o demonie dibbuk - prawdziwe wydarzenia. W XX wieku pierwszy i jedyny film Polaków w języku jidysz oparty na sztuce Ansky'ego "Dibbuk", wydanej w 1937 roku. W ciągu ostatnich dziesięcioleci tego wieku powstały takie popularne filmy:
- "Box of Curse"
- "Nienarodzone".
- "Poważny człowiek."
- "Egzorcysta".
- "The Amityville Horror."
- "Zaklęcie".