Czy potrafisz pływać w rzece lub jeziorze w sierpniu - to pytanie często zadawane jest przez miłośników rekreacji na świeżym powietrzu. Istnieje stałe przekonanie, że w ostatnim miesiącu lata pojawia się na otwartej wodzie, w żadnym wypadku nie można nie narobić sobie kłopotów. Ale z tym, co łączy ten zakaz i istnieje dla niego podstawa naukowa, wiem, że nie wszyscy.
Tradycja narodowa łączy zakaz kąpieli w naturalnych zbiornikach z uroczystością Proroka Eliasza, obchodzoną 2 sierpnia. Ale w kanonie kościelnym nie ma nic takiego - teolodzy i uczeni religijni zauważają, że wierzący nie mają wstępu na otwartą wodę ani w ostatnim miesiącu lata, ani nawet później. Oficjalne zamknięcie sezonu pływackiego również nie jest związane z konkretną liczbą: lekarze zalecają zatrzymanie procedur wodnych, gdy temperatura wody spadnie poniżej 18-20 stopni - jest to niebezpieczne dla zdrowia i życia. Jeśli pozwala na to pogoda, można pływać w rzece lub jeziorze aż do Nut Zbawiciela, a także w czasie Przemienienia Pańskiego - w dniu 19 sierpnia, kiedy to, zgodnie z legendą, woda zdobywa moc uzdrawiania, ablucja w naturalnych zbiornikach, wręcz przeciwnie, była bardzo pożądana.
Warto zauważyć, że zarówno znak ludowy, jak i naukowa interpretacja zakazu mają te same korzenie - racjonalne. Nasi przodkowie wymyślili zakaz kąpieli, aby chronić nieuzasadnionych ludzi przed ryzykiem zachorowania. Ludzie powiedzieli, że 2 sierpnia "Ilya napisał w wodzie", ponieważ woda w otwartej wodzie staje się zbyt zimna, dlatego pływanie w niej jest obarczone przez przeziębienia, zapalenie oskrzeli , schłodzone nerki itd. kłopoty. Współczesne zimno potwierdza ważność starożytnego znaku: od 2 sierpnia świty stają się zimne, a woda nie ma czasu na rozgrzewkę. Kąpiele mogą być przeziębieni, mogą zmniejszyć skurcze nóg - potem pływać i całkowicie zakończyć się katastrofą.