Czasami młodzi rodzice zauważają, że włosy ich dzieci zaczynają wypadać. Wydawałoby się, że problem ten dotyczy tylko osób w podeszłym wieku, ale w rzeczywistości włosy mogą wypadać intensywnie nawet u niemowląt.
W takiej sytuacji mamusie i tatusiowie są bardzo zaniepokojeni. Tymczasem czasami ten stan może być wariantem normy fizjologicznej. W tym artykule opowiemy o tym, dlaczego dziecko, w tym noworodek, ma bardzo złe włosy.
Najczęściej rodzice spotykają się z problemem utraty włosów u dziecka w ciągu pierwszych kilku miesięcy po powrocie do domu ze szpitala. Miękkie ogólne włosy lub lanugo, z czasem rozwijają się i wypadają. Ze względu na fakt, że nowo narodzone dziecko prawie zawsze leży, obracając głowę w różnych kierunkach, na karku mogą tworzyć się łyse plamy.
Wielu rodziców kojarzy to zjawisko z krzywicą, ale w większości przypadków jest to norma fizjologiczna dla danego wieku. Nie musisz się martwić, bardzo szybko włosy dziecka odrosną, a na głowie nie będzie łysiny.
Jeśli zauważysz wypadanie włosów u dziecka w ciągu 4-5 lat, najprawdopodobniej nie powinieneś się też martwić. W tym okresie dzieci podlegają zmianom hormonalnym w organizmie, w którym "młode" włosy zmieniają swoją strukturę.
Tymczasem intensywna utrata włosów u dzieci w różnym wieku w większości przypadków jest patologiczna. Najczęściej łysina w dzieciństwie jest spowodowana następującymi przyczynami: