Taylor Swift, która nie została jeszcze narzeczoną, w przededniu zerwania stosunków z Kelvinem Harrisem, nie będzie ulegać przygnębieniu i nie będzie miała nic przeciwko chodzeniu na czyjeś wesele. Pewnego dnia piosenkarka odwiedziła uroczystość swoich wiernych fanów, gratulując im tak ważnego wydarzenia.
O obojętności Taylor Swift regularnie pisze w prasie. Piosenkarz stara się utrzymywać przyjazne stosunki z milionową armią swoich fanów. Gwiazda daje im prezenty, pomaga w trudnych sytuacjach życiowych, wspiera je, gdy zachorują. Tym razem powód spotkania z wielbicielami był radosny - wesele.
Fani talentu Swift Max Singer i Kenny Smith postanowili zawiązać węzeł. Siostra pana młodego chciała sprawić młodej parze niespodziankę i po zapoznaniu się z datą uroczystości napisała list do swojego idola i poprosiła o przyjście na wesele.
Być może prośba Ali mogłaby zostać niezauważona, ale opowiedziała historię, która dotknęła Taylora. Okazuje się, że brat i siostra niedawno zmarła matka. Aby rodzic mógł być szczęśliwy dla nich, Max i Keny zorganizowali ceremonię na oddziale szpitalnym, podczas której syn tańczył z umierającą matką do piosenki piosenkarza Blank Space.
Taylor przybył do New Jersey w wyznaczonym dniu, dając miłośnikom wiele pozytywnych emocji, wykonując na żywo piosenkę Blank Space. Zdjęcia z uroczystości Swift zamieszczone na Instagramie.