W Santiago mieszka 5,5 miliona ludzi, więc bez mieszkańców stolicy nie mogliby się swobodnie poruszać. Nowoczesna linia metra składa się z pięciu oddziałów, najkrótsza ma 7,7 km długości, a najdłuższa - 30 km. Całkowita długość tras metra wynosi 110 km.
Informacje ogólneC C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C K C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C C S C W 1944 r. Po raz pierwszy pojawił się pomysł budowy podziemnej kolei.
Otwarcie metra w Santiago nastąpiło we wrześniu 1975 r. Wtedy uruchomiono pierwszą linię, która łączyła zachód i wschód miasta, jej długość w tym czasie wynosiła 8,2 km. Co ciekawe, budowa pierwszego oddziału zakończyła się dopiero w 2010 roku.
Do tej pory metropolitalne metro ma 108 stacji i codzienne usługi metra, cieszy się ponad 2 milionami mieszkańców i turystów. Ale nawet to nie wystarczy, ponieważ liczba lokalnych mieszkańców, podobnie jak turystów, rośnie z roku na rok. Dlatego do 2018 r. Planuje się budowę dwóch kolejnych filii, których długość wyniesie 15 i 22 km. Zatem liczba stacji metra wzrosła o 28. Dzisiaj metra Santiago jest trzecim co do wielkości w Ameryce Łacińskiej, w zależności od stopnia i zgodnie z tempem jej rozwoju, będzie wkrótce będą mogli łatwo zakwalifikować się do drugiego miejsca.
Kolejny interesujący fakt: w metrze znajduje się osiem stacji wymiany, których foyer jest udekorowany fotograficznymi pracami i rzeźbami chilijskich mistrzów. Być może w ten sposób rząd Santiago chce przedstawić gościom miasta lokalną sztukę.
Informacje dla turystówTuryści planujący korzystanie z metra Santiago powinni mieć świadomość jego trudnego harmonogramu:
Metropolitan Santiago działa ściśle według harmonogramu, jego dyscyplina może zazdrościć nawet pedantycznych Niemców, więc w tym przypadku nawet minuta decyduje dużo.
Udając się do kasjerów turysta, który po raz pierwszy zszedł do metra w stolicy, może być zaskoczony, że koszt jednego licznika wynosi 670 USD. W rzeczywistości kosztuje to 1,35 USD, czyli 670 peso, tylko symbol chilijskiej waluty krajowej, tyle samo co dolar.