Heidi Klum, która kilka tygodni temu przyznała, że jest "gotowa do komunikowania się z płcią przeciwną", zabrała się do interesów. Supermodel sprowokował plotki o swojej powieści z muzykiem Tomem Kaulitzem, jej młodszym od 16 lat.
Heidi Klum od dawna próbuje nawiązać relacje ze swoim chłopakiem Vito Schnabel, z którym zerwała, po kolejnym "locie" kochającego handlarza dziełami sztuki, ponownie spotkała się, dając mu, trudno powiedzieć, jaki był wynik, szansa.
Oczywiście, zmęczona bezskutecznością takiej powieści i pragnąc szczęścia normalnej kobiety obok godnej wybranej, Heidi, która nie przyjmuje piękna i uroku, zwróciła uwagę na innych mężczyzn.
Nowy chłopak 44-letniego Klum został 28-letnim Tomem Kaulitzem, gitarzystą niemieckiego synth-popowego zespołu Tokio Hotel.
We wtorek, po zapoznaniu się z prezentacją kolekcji biżuterii Lorraine Schwarz, Klum opuścił imprezę w towarzystwie Kaulitza.
Najlepszego faceta nie było na imprezie, ale przyszedł do restauracji Delilah w West Hollywood, gdzie odbywała się impreza, by poderwać przyjaciela w stylu gwiazdy, który wyglądał mega-płciowo w lśniącej granatowej mini sukience z nagim ramieniem od Ralpha i Russo.
Paparazzi uchwycił, jak spektakularna para opuszcza instytucję, a siedząc w samochodzie, za kierownicą którego jest muzyk, odchodzi w nieznanym kierunku.
Jak udało się dowiedzieć dziennikarzom, miłośnicy poznali projekt "Top Model w języku niemieckim". Heidi jest członkiem jego jury. Tom i jego brat Bill Kaulitz również brali udział w pokazie, ale ich rola w programie, który będzie nadawany na wiosnę, jest wciąż nieznana.