Logiczne jest, że jesienią, przed zimą, będziemy uprawiać rośliny ozime. Ale jak odróżnić zimę czosnek od wiosny, aby nie wpaść na przynętę górskich sprzedawców, którzy chcą uzyskać zasiłek w każdym przypadku?
Najpierw nauczymy się prostych rzeczy, a mianowicie, jak odróżnić zimowy czosnek od czosnku wiosennego od jego cech zewnętrznych. Jeśli spojrzymy na odmianę posadzoną jesienią, to ma kilka ząbków ułożonych w jednym rzędzie. Powłoka zachowuje zatem purpurowo-różowy kolor. Wewnątrz jest solidny i mocny środkowy pręt.
Ale czosnek, który będziemy sadzić na wiosnę, nie będzie miał środkowego pręta. Mnóstwo zębów, one dzwonią do rdzenia z kilkoma kołami, wszystkie są znacznie mniejsze. Smaki też będą inne, posadzone jesienią będą o wiele bardziej energiczne.
Aby zrozumieć, co można wylądować jesienią, trzeba wziąć pod uwagę sam proces rozwoju kultury. Jeśli sadzisz czosnek jesienią, zdobądź latem strzały. Gdy największe żarówki nie dotykają się i dają strzelającym dojrzeć, tworzą się na nich powietrzne nasiona z nasionami (ogrodnicy nadali im nazwę żarówki).
Jeśli nie dotkniesz czosnku, bulwiaste pękają, a nasiona wpadną w ziemię, a otrzymasz małe krzaki. A po wykiełkowaniu taka żarówka daje pojedynczy ząb, to będzie kolejny materiał do sadzenia. I na koniec demontujemy cebulowe cebulki uprawianego czosnku i dostajemy trzeci wariant sadzenia.
Tak więc odpowiedź na pytanie, jaki czosnek posadzić przed zimą może mieć trzy sposoby:
I wracając do pytania, jaka jest różnica między zimowym a wiosennym czosnkiem. Uważa się, że sadzenie odmian wiosennych pod zimą daje czasami nawet świetne rezultaty. Do niedawna odpowiedź na pytanie, czy można posadzić wiosenny czosnek jesienią, była wyraźnym odrzuceniem. Dziś może w niektórych regionach zapuścić korzenie i zima.