Od czasu do czasu w telewizyjnych talk show szokuje publiczność działkami, które 10-20 lat po narodzinach dzieci, rodzice dowiadują się, że w rzeczywistości dziecko nie jest ich własne - w szpitalu nastąpiło zastąpienie dzieci. Czy to prawda? Jak często dziecko się zmienia i dlaczego? To się dzieje naprawdę, ale bardzo rzadko. Jeśli wykluczyć złośliwe intencje personelu medycznego i opcję, że dziecko zostało skradzione ze szpitala położniczego, to jest zaniedbanie położników i lekarzy.
Środki ostrożnościJeśli strasznie się obawiasz, że może się to zdarzyć w twojej rodzinie, martw się o poszczególne oddziały dziedziczne i poporodowe. W wielu szpitalach położniczych praktyka ta już dawno została wprowadzona. Matka i dziecko nie są oddzielone od momentu dostawy. Ponadto akty prawne Ministerstwa Zdrowia przewidują szereg środków ułatwiających identyfikację noworodków. Aby nie mylić dzieci w szpitalu położniczym, natychmiast po ich urodzeniu, mierzone są parametry fizyczne, a następnie ustalane są informacje w dokumentacji. Małe miękkie metki są przymocowane do nogi dziecka i uchwyt, gdzie podane są dane mamusi, czas urodzenia dziecka, wzrost, płeć i waga. W konsekwencji te pierwsze z życia dziecka "dokumenty" mamy są starannie przechowywane.
Każda kobieta, po raz pierwszy widząc jej okruch, na zawsze zapamiętuje rysy twarzy. Tylko osoby z zewnątrz mogą powiedzieć, że wszystkie noworodki są zewnętrznie identyczne. Nawet zapach i głos są zapamiętane! Płacząc dziecko, które zostało zabrane do badania lub rutynowego szczepienia, nauczysz się z tysięcy głosów.
Inna metoda - poród partnera. W takim przypadku nie tylko matka zobaczy dziecko, ale także ojciec, który może być aktywnym uczestnikiem tego procesu.
Aby nie zmieniać dzieci w szpitalu położniczym, Ministerstwo Zdrowia w przyszłości planuje wykorzystać technologię, która jest obecnie gromadzenie paszportów biometrycznych. Natychmiast po urodzeniu dziecko pobierze odciski palców i utrwali dane na tęczówce oczu. W chwili obecnej plany te wyglądają jednak fantastycznie, ponieważ nawet w każdym szpitalu położniczym nie ma komór do wspólnego zamieszkania.
Istnieją podejrzenia co do zamiany?Czy dręczą cię wątpliwości, że dziecko nie jest twoje? Nie czekaj, aż upłynie dziesięć lat. Aby uratować się od udręki, przeprowadzaj badania genetyczne w tym samym czasie dla siebie i dziecka. Ta procedura wcale nie jest bolesna. Płot materiału genetycznego, a mianowicie śliny, jest rozmazem z wnętrza policzka bawełnianym wacikiem. Odpowiedź, którą podasz w ciągu kilku tygodni. Pamiętaj jednak, że koszt takiej usługi jest znaczny.