Teraz samoleczenie staje się coraz bardziej powszechne, szczególnie biorąc pod uwagę wiele leków dostępnych bez recepty. Ostatnio często bezmyślnie nabywamy immunomodulatory, których korzyści lub szkody nie stają się przedmiotem dyskusji z lekarzem.
Przede wszystkim należy rozumieć, że odporność jest równowagą dwóch różnych typów ogniw komórkowych. Niektóre z nich przyczyniają się do wzrostu temperatury w zakresie aktywności infekcyjnej i rozwoju stanu zapalnego. Podobnie, patogenne bakterie umierają bez rozprzestrzeniania się na narządy i krew. Inne to białka, które w odpowiednim czasie zapobiegają kontynuacji procesu zapalnego i aktywują mechanizmy obronne organizmu.
Jeśli wystąpi naruszenie opisanej równowagi, sensowne jest mówienie o chorobach autoimmunologicznych, w tym przypadku immunomodulator może poprawić sytuację. Ale z reguły sztuczna korekcja odporności jest konieczna tylko w leczeniu bardzo poważnych chorób, na przykład AIDS, HIV i nowotworów złośliwych. Czasami jest to wymagane po transplantacji narządów wewnętrznych, aby uniknąć odrzucenia.
Bez wskazań do zażywania przedmiotowych leków, a zwłaszcza bez recepty lekarskiej, nie należy ich stosować. Może to znacznie zakłócić istniejącą równowagę połączeń komórkowych i doprowadzić do rozwoju poważnej choroby autoimmunologicznej.
Jakie są niebezpieczne immunomodulatory?Przyjrzyjmy się bliżej, jak niebezpieczne są immunomodulatory i jakie szkody mogą wyrządzić organizmowi.
Opisana grupa leków, oprócz stymulacji lub tłumienia odporności, ma wpływ na struktury DNA. Osoba, która nie ma poważnych powodów do korekty mechanizmów obronnych organizmu i przyjmuje specjalistyczne leki, ryzykuje zakłócenie naturalnej równowagi tak bardzo, że przyczyni się do rozwoju wirusów. Silny immunomodulator może prowadzić do poważnych, czasem nieodwracalnych, konsekwencji, z których jednym jest wyczerpanie się odporności, co jest bardzo trudne do skorygowania.
Choroby, w przypadku których nie można zastosować rozważanych czynników: