Gdy na wiosnę słońce zaczyna się rozgrzewać, drzewa wracają do życia w ogrodzie. Jeden z pierwszych pokryty jest bujną, białą piękną śliwką. Ale często zdarza się, że po aktywnym kwitnieniu na zakładce owoców drzewa po prostu nie mają wystarczającej siły. Aby osuszyć owoce, na wiosnę będzie to wymagało właściwej pielęgnacji, w szczególności opatrunku górnego.
Aby nakarmić śliwki wczesną wiosną poszedłem do drzewa tylko dla korzyści, bardzo ważne jest jasne zrozumienie mechanizmu działania wszystkich jego systemów w tym okresie. Podczas kwitnienia śliwka nadal prawie nie ma możliwości uzyskania potrzebnych składników odżywczych w zwykły sposób: liście jeszcze się nie obróciły, a korzenie działają w posadzce z powodu niewystarczającego ogrzewania gleby. Dlatego pielęgnacja śliwy wczesną wiosną powinna być skierowana przede wszystkim na przyciąganie ciepła słonecznego do systemu korzeniowego. Łatwo jest osiągnąć ten cel: wystarczy po prostu zmielić pień drzewa grubą warstwą zbutwiałego obornika lub jakiejkolwiek innej materii organicznej, po nieznacznym poluzowaniu ziemi. Powstały płat mulczowy będzie służył jednocześnie dwóm usługom: po pierwsze, nasyci drzewo substancjami odżywczymi, a po drugie, ogrzeje glebę w kręgu pnia.
Z biegiem czasu, gdy ziemia całkowicie się rozgrzeje, będzie można ozdobić warstwę obornika przez zasianie jednego z nich sideratov lub nasiona bezpretensjonalnych kwiatów. Innym sposobem karmienia śliwki przed kwitnieniem jest wlewanie jej roztworem nawozów organicznych (w stosunku 1/9), a następnie mulczowanie gleby trocinami lub torfem. Aby uzyskać maksymalny efekt, można użyć do nawożenia wczesnowiosennego i nawozów mineralnych, na przemian z organicznymi: jedna wiosna nawozi śliwkę substancją organiczną, a druga - kompleksem mineralnym. Po podjęciu wszystkich kroków mających na celu ochronę i aktywację systemu korzeniowego, przechodzą do części ziemi śliwki, a mianowicie do dokarmiania dolistnego. Jeśli gołym okiem okaże się, że drzewo znajduje się w stanie obniżonym lub jeśli wzrost gałęzi jest mniejszy niż 40 cm rocznie, wiosną konieczne jest podawanie śliwki roztworem mocznika (40-50 gramów na wiadro wody) lub azotanem amonu (20 gramów na wiadro wody).
Opieka nad młodymi śliwami ma swoje cechy. Tak więc, w pierwszym roku po posadzeniu, sadzonki śliwek w ogóle nie są karmione - mają wystarczająco dużo zapasów składników odżywczych, które zostały ułożone w sadzawce. Co więcej, dodatkowe nawożenie może spowodować uszkodzenie tylko młodej śliwki - system korzeniowy dopiero jesienią zacznie rozwijać się w takim stopniu, że zacznie wchłaniać nawóz. W rezultacie, w okresie, w którym drzewo powinno przygotować się do zimowania, zacznie aktywnie rosnąć i produkować nowe pędy. W rezultacie, w zimie śliwka osłabnie i może umrzeć przy pierwszych przymrozkach. Aby temu zapobiec, karmić sadzonki rozpocząć dopiero od drugiego roku po posadzeniu.
Drugi rok życia śliwki przebiega pod znakiem wsparcia azotem - po kwitnieniu pączków drzewo karmi się roztworem mocznika, rozcieńczając go w ilości 2 łyżek na wiadro wody i zużywając 25-30 litrów roztworu na każde drzewo. Gdy śliwka wchodzi w okres owocowania, jej wierzchnia opatrunek wygląda tak: przed rozkwitnięciem płynny roztwór mocznika i siarczanu potasu, rozpuszczony w proporcji 2 łyżek stołowych na wiadro wody, zostaje wylany do kikuta po kopaniu. Tę mieszaninę można zastąpić nawozem "Berry", rozpuszczając go w proporcji 300 gramów na wiadro wody. Po zapłodnieniu korzeń tułowia jest dokładnie obszyty warstwą torfu lub trocin.