50 lat temu, życie w parku rozrywki Nara Dreamland Z Japonii bicie za pomocą klucza. Jednak z czasem liczba odwiedzających była coraz mniejsza, aw 2006 r. Zarząd podjął trudną decyzję o zamknięciu tego kompleksu rozrywkowego. Dowiedzmy się, dlaczego tak się stało i jaka jest przyszłość tego miejsca.
Dlaczego park rozrywki w Japonii został opuszczony?
Pierwotnie Park Nara Dreamland został pomyślany jako klon amerykańskiego parku rozrywki Disney w Kalifornii. Jednak podczas realizacji pomysłu, Walt Disney odmówił dalszego udziału w projekcie, dlatego też bohaterowie Disneya tylko częściowo zaczęli reprezentować park rozrywki. Aby wypełnić tę lukę, inne postacie zostały wynalezione i wzięte z eposu narodowego, ale dalekie od bycia tak popularnym jak Myszka Miki i Kaczor Donald.
Architekci w najdrobniejszym szczególe obliczyli część techniczną, ale nikt nie pomyślał o odpowiedniej atmosferze parku rozrywki. Zamieszanie nieznanych postaci ze sławą, nieprzestrzeganie chronologii wydarzeń stało się jednym z głównych powodów, dla których park rozrywki Nara Dreamland w Japonii przestał zadowolić gości i zmienił się w opuszczony zakątek kraju.
Odwiedzający uważali, że sceneria wygląda tanio w porównaniu do amerykańskiego prototypu. Ale największym ciosem dla parku rozrywki było, gdy w Japonii istniały jeszcze dwa takie centra rozrywkowe - Disneyland i Disney C .
Park rozrywki wymagał dużo pieniędzy, aby utrzymać odpowiednie warunki do przyjmowania gości, ale dochody z roku na rok spadały, a właściciel zamykał nierentowny obiekt. Nie został sprzedany pod młotkiem - był otoczony drutem kolczastym i po prostu o nim zapomniał. Ale mimo, że park oficjalnie zaprzestał swojej działalności, fani dreszczyku starają się tu dotrzeć co roku. Dlaczego? Dowiedzmy się!
Co przyciąga ludzi do opuszczonych parków w Japonii?
Nara Dreamland to coś podobnego do Czarnobyla - zdaje się, wczoraj był śmiech dzieci, głośna muzyka grała, a dziś jest pustka i opresyjna cisza. Po zamknięciu parku ustawiono w nim strażnika, który miał chronić to miejsce przed aktami wandalizmu. Przez wiele lat tak było, ale ostatnio, najwyraźniej, z braku funduszy strażnicy rozluźnili się i nie są już tak gorliwie wypełniać swoich obowiązków. Dlatego w godzinach porannych lub w nocy, mając zgromadzoną odwagę, przyciąga tu turystów, przeskakując wysokie ogrodzenie.
Niektórzy angażują się w drobną kradzież, ale większość nieproszonych gości po prostu szuka emocji. Sceneria opustoszałego parku naprawdę wygląda przerażająco, szczególnie w nocy. Ogólnie rzecz biorąc, to młodzież woli łaskotać nerwy w ten sposób. Ten park duchów znajduje się na liście ulubionych ekstremów w Japonii.