Paris Jackson, który w lutym rozstał się z muzykiem Michaelem Snoddy, nie spieszył się długo z samotnością. Jedyna córka legendarnego Michaela Jacksona spotyka się ze swoim menedżerem Tomem Hamiltonem.
Po roku znajomości z Michaelem Snoddy, 18-letni Paris Jackson podjął trudną decyzję i ku wielkiej radości wszystkich swoich krewnych, którzy obawiali się, że zejdzie w dół, rozstali się ze swoim chłopakiem.
Podobno Paryż nie ma więcej czasu na powieści, ponieważ chce się całkowicie skoncentrować na swojej muzycznej, aktorskiej i modelowej karierze, ale w rzeczywistości powiedziano jej, że dziewczyna była zmęczona chamstwem Michaela, nieustanną presją ze strony i chamskim podejściem do bliskich jej osób. Snoddy był zdenerwowany, że traci swoją kopalnię złota, ale nie mógł nic na to poradzić.
W zeszłym tygodniu paparazzi zdobyli dziedziczkę króla pop w pobliżu słynnego studia fotograficznego Milk w Los Angeles. Paryżowi towarzyszył uroczy nieznajomy, który zabrał ją do samochodu, uroczo z nią rozmawiał i pocałował go na pożegnanie, zanim odeszła.
Zajęło dziennikarzom niecały tydzień odkrycie tożsamości tajemniczego mężczyzny. Okazało się, że to Tom Hamilton, który jest teraz agentem Jacksona. Para kojarzy się nie tylko z pracą i przyjaznymi stosunkami.
Obok Toma, Paryż rozkwitł, czuje się pewnie i jest gotowa podbić wszelkie wysokości, informuje informatora. Ponadto nowy menedżer zobowiązany jest do zawarcia korzystnych umów, które podpisała.